W programie „Prosto w Oczy” Marek Jakubiak z Kukiz`15 mówił o Reducie Ordona oraz o budowie meczetu na jego terenach.
"Decyzja o zabudowie terenu reduty zostały wydane w 2006 roku. Jeszcze nie było problemu muzułmanizmu, tej brutalności, nie było jeszcze Państwa islamskiego. Jednak prawda jest taka, że przez 10 lat konserwator zabytków miał czas wpisać teren Reduty Ordona na listę zabytków. I przez 10 lat tego nie zrobił. A na pytanie dlaczego tego nie zrobił, mówił że to trzeba dobrze przygotować. I tak to przygotował , że w ciągu kilku miesięcy decyzja ta została po prostu unieważniona” - mówił poseł Kukiz`15.
Pozwolenie na budowę meczetu na terenie reduty uzyskano bardzo szybko, bo w kilkanaście dni. Dla posła Kukiz`15 to sprawa, która po prostu „śmierdzi” i będzie dążył do jej wyjaśnienia. „Tam chyba główną rolkę gra konserwator zabytków. Ja w tej sprawie dociekam, dopytuję się. Jestem w kontakcie z urzędem na Ochocie. Tak więc sprawa się toczy”.
„Sprzeciwiamy się zabudowie terenu Reduty Ordona”„My się sprzeciwiamy budowie domów na terenie Reduty Ordona. To, że Urząd Miasta Warszawy uznał, że Reduta Ordona nie ma żadnego znaczenia dla miasta, to jest to po prostu skandal i ktoś powinien zwyczajnie za to odpowiedzieć” - mówi Jakubiak. „Ja się pytam: czy w Kairze, Syrii Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz mogłaby postawić kościół w centrum miasta? Jest to po prostu niemożliwe. Dlatego pytam się: jak to jest możliwe, że w kraju w którym 97 procent obywateli uważa się za chrześcijan, można stawiać w stolicy, w centrum miasta meczet”.