– Post, modlitwa i jałmużna to trzy warunki, które pomagają przeżyć okres Wielkiego Postu - powiedział kardynał Kazimierz Nycz. W warszawskim kościele świętego Wojciecha metropolita warszawski odprawił mszę świętą z obrzędem posypania głów popiołem. W homilii kardynał Nycz tłumaczył znaczenie czterdziestodniowej pokuty.
- Droga ku zmartwychwstaniu, ku Wielkanocy prowadzi przez Wielki Post, żeby sobie w tym szczególnym okresie przypomnieć i zdobyć pewien dystans do tego, co nas otacza, i tego, czym żyjemy i czego pragniemy w ciągu całego roku, dlatego wchodzimy na drogę postu, modlitwy i jałmużny - wyjaśniał duchowny.
Podkreślił, że modlitwa uczy postawy zależności od Boga, natomiast jałmużna przypomina o potrzebujących pomocy. - Nie żyjemy tylko dla siebie ani przede wszystkim nie żyjemy dla siebie, żyjemy dla tych, którzy są wokół nas - przypomniał kardynał Nycz. Zwracał uwagę, że żyjemy dla tych, którzy potrzebują naszej pomocy.
Środa Popielcowa rozpoczyna w Kościele katolickim okres Wielkiego Postu. To czas czterdziestodniowego przygotowania do Wielkanocy, który przez post, modlitwę i jałmużnę ma prowadzić do nawrócenia.