Jakie są prawdziwe powody protestu opozycji? Schetyna w końcu je zdradził
– Protestujemy po pierwsze przeciwko bezprawnemu, niesłusznemu wyrzuceniu posła Szczerby. Po drugie, nie ma naszej zgody na odsunięcie dziennikarzy od pracy w parlamencie. I wreszcie po trzecie, to co dziś jest już pewne to brak kworum podczas głosowania, czyli brak faktycznego przegłosowania budżetu. To są powody naszego protestu – powiedział w rozmowie z Fakt24.pl lider Platformy Obywatelskiej.
Schetyna podkreślił, że "protest nie może mieć formuły, która pokazuje brak powagi". "To jest kwestia zmęczenia formą tego trudnego protestu. Brałem udział w wielu strajkach i wiem, że to specyfika każdego tego typu protestu" – stwierdził lider PO.
Grzegorz Schetyna podkreślił – po raz kolejny, że śpiewy posłanki Joanny Muchy były nie na miejscu. "Uważam, że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Śpiewy są nie na miejscu. Mam do tego dystans i nie uważam, że to jest najlepsze miejsce, żeby w tak spektakularny sposób dokumentować swoją obecność na sali sejmowej" – powiedział w rozmowie z Fakt24.pl.
Polityk stwierdził, że udałby się na mediacje do prezydenta, jednak uważa, że Andrzej Duda "nie ma dobrej woli, by się tym zajmować".