Zrobiliśmy wszystko, co dało się zrobić - mówił kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy Patryk Jaki. Pogratulował też Rafałowi Trzaskowskiemu. "Jeżeli będzie chciał, to zawsze będzie mógł liczyć na moją pomoc" - zadeklarował Jaki.
Według sondażu IPSOS Rafał Trzaskowski wygrał w pierwszej turze wyborów na prezydenta stolicy z wynikiem 54,1 proc. Drugie miejsce - według sondażu - zajął kandydat Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki z wynikiem 30,9 proc.
"Chciałbym bardzo serdecznie pogratulować Rafałowi Trzaskowskiemu i życzyć mu powodzenia. Im lepiej będzie mu szło, tym lepiej będzie rozwijała się Warszawa, dlatego trzymam kciuki i jeżeli będzie chciał, to zawsze będzie mógł liczyć na moją pomoc" - mówił Jaki.
"Chciałem podziękować państwu za ten okres, który był dla nas wyjątkowy. Chciałbym też państwu powiedzieć, że mogłem zrobić jeszcze coś, ale to byłaby nieprawda. Niestety zrobiliśmy wszystko, co dało się zrobić" - dodał
"Wygraliśmy kolejne wybory, ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Przed nami jeszcze wybory do europarlamentu, parlamentarne, prezydenckie. Jestem przekonany, że to jest początek. Zjednoczona Prawica po raz kolejny pokazała, że potrafi wygrywać i na pewno jest w tym nasz duży udział" - powiedział Jaki. "To nie jest nasze ostatnie słowo" - dodał kandydat Zjednoczonej Prawicy.(PAP)