– Naszym obowiązkiem jest dbanie o dobry wizerunek Rzeczpospolitej za granicą – mówił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, podczas konferencji na której prezentował wyniki prac zespołu zajmującego się przygotowaniem narzędzi do ochrony dobrego imienia Polski.
Na wspólnej konferencji z Maciejem Świrskim (prezesem Reduty Dobrego Imienia - red.), wiceminister sprawiedliwości wskazywał nowe proponowane sposoby walki z kłamstwami związanymi z polska historią.
– Naszym obowiązkiem jest dbanie o dobry wizerunek Rzeczpospolitej za granicą, dbanie o dobre imię Polski i jej obywateli – mówił Jaki. Jak podkreślił " jest to nasze wielkiej zobowiązane wobec naszych ojców, matek i babć".
Jaki wskazywał, że szczególnie w czasie wojny, Polacy sami musieli zmagać się z wrogami, pomimo międzynarodowych zobowiązań, a teraz stają w sytuacji, kiedy muszą tłumaczyć się z "haniebnych" oskarżeń o współudział w zbrodniach nazistowskich.
Minister przedstawił na konferencji trzy proponowane ścieżki walki z tym problemem – ścieżkę karną, cywilną i wpisane dodatkowego zapisu do Konstytucji RP.
Ochrona dobrego imienia RP. Propozycje przepisów.
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) luty 15, 2016
Zmiany w: Konstytucji | Ustawie o IPN (ścieżka cywilna i karna). pic.twitter.com/ukJgp1tDxq
Pierwsza propozycja to właśnie ścieżka karna, która zakłada m.in. wprowadzenie zapisu o ściganiu tego przestępstwa z urzędu. Za przestępstwo "przypisania Rzeczpospolitej Polskiej lub Narodowi Polskiemu udziału, organizowania lub odpowiedzialności za popełnione zbrodnie przez III Rzeszę Niemiecką" groziłaby kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Druga droga walki z kłamstwami nt. historii Polski to propozycja nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej (IPN), w której uwzględniono możliwość dochodzenia nie tylko przez państwo Polskie, ale także przez organizacje pozarządowe, odszkodowania lub zadośćuczynienia w tego typu sprawach.
Ostatnia przedstawiona propozycja, to wprowadzenie do konstytucji zapisu o ochronie prawnej dobrego imienia Rzeczpospolitej Polskiej i Narodu Polskiego. – Teraz konstytucji broni godła, hymnu, ale nie ma zapisu, nie ma źródła prawa, które broni dobrego imienia – mówił Jaki.