– Klimat kolesiostwa za poprzedniej władzy przypominał te sprzed lat, gdy Michnik przychodził do Rywina, gdzie wygenerowano zależności, podejście do państwa, w których dochodziło do okradania wolnej i niepodległej Polski – tak w Telewizji Republika mówił Jan Maria Jackowski, senator PiS
– Mamy trzy obszary, na które trzeba patrzyć – afera Amber Gold, afera reprywatyzacyjna oraz nowe odcinki taśm „u Sowy”. Widzimy, że państwo za czasów PO to była mieszanina polityki, mediów, biznesu, świata przestępczego. Wszystko to pracowało dla osobistych celów poprzedniej władzy i ich współpracowników. Stworzono system, który przekraczał granicę prawa, by grupa swoich odnosiła zyski materialne. Państwo Donalda Tuska było państwem teoretycznym, które nie zdało egzaminu – wyraźnie zaznaczył J.M. Jackowski
– Klimat kolesiostwa za poprzedniej władzy przypominał te sprzed lat, gdy Michnik przychodził do Rywina, gdzie wygenerowano zależności, podejście do państwa, w których dochodziło do okradania wolnej i niepodległej Polski – dodał
Gość programu dosadnie i konkretnie wyjaśnił skąd się bierze nienawiść do obecnej władzy, kto za tym stoi i kto zakłamuje polską rzeczywistość:
– Ataki na Prawo i Sprawiedliwość wynikają z tego, że wprowadza się reformy, które mają na celu ukrócić dobrobyt komunistów, złodziei, kolesi, którzy wykorzystywali aparat państwa dla własnych korzyści. Stąd ta nagonka na nas, ale wśród uczciwych obywateli otrzymujemy duże poparcie, o czym chociażby świadczą sondaże. Według ostatnich sondaży, mimo wrogiej działalności mediów i opozycji, wzajemnie ze sobą współpracujących, można dostrzec, że mamy większe poparcie niż w chwili wyborów. Ludzie nie muszą się z nami zgadzać w 100%, ale dostrzegają, że rzeczywistość kreowana przez zagraniczne media w Polsce jest bujdą, która ma uderzyć w jedno środowisko społeczne i polityczne – tłumaczył J.M. Jackowski