Jabłoński o zeznaniach Szopy: "ta >>afera<< rozsypuje się jak domek z kart"
Paweł Jabłoński z PiS mówił w Republice, że jest skandalem iż na podstawie wątpliwych zeznań Pawła Szopy ludzie - w tym matka chorego dziecka - przetrzymywani są w aresztach tymczasowych.
Afera kreowana przez rządowe media
Paweł Szopa, twórca firmy Red is Bad, po ekstradycji do Polski rozpoczął współpracę z prokuraturą podległą ministrowi Adamowi Bodnarowi. Dziś, dzięki ujawnieniu, ukrytych dotąd przed opinią publiczną, szczegółów tych "relacji" przez dziennikarza śledczego Republiki Piotra Nisztora, widzimy, jak koalicja 13 grudnia może wykorzystywać sfabrykowane zarzuty do politycznego prześladowania opozycji.
W programie „W Punkt” Katarzyny Gójskiej, Paweł Jabłoński podkreślał, że celem prokuratury nie może być dążenie do „wsadzenia kogoś za wszelką cenę”.
Prokurator ma obowiązek ocenić całokształt materiału dowodowego w każdej sprawie. Jeżeli tutaj pojawia się fragment zeznań, w końcowej części jest powiedziane „w momencie kiedy powstała RARS nie było tam żadnego układu żebym coś komuś musiał odpalać”. (…) To jeśli coś takiego ma miejsce, to cała ta gigantyczna opowieść kreowana w mediach rządowych, prorządowych, o wielkiej aferze RARS-u, rozsypuje się jak domek z kart
– powiedział poseł.
O tym, że zeznania Szopy są nic nie warte przekonani są również przedstawiciele Trzeciej Drogi i Konfederacji zaproszeni do studia. – Faktycznie, prokuratura na panu Szopie sprawy nie zbuduje – ocenił Artur Dziambor z Trzeciej Drogi.
Witold Tumanowicz z Konfederacji podkreślał, że musimy mieć świadomość, że Szopa może kłamać. Polityk powiedział, że jest zbulwersowany tym, że w areszcie wydobywczym można się znaleźć po takich mało wiarygodnych zeznaniach.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X