– W związku z publikacją na portalu TOK FM „Radio TOK FM dotarło do opinii biegłych: Nie ma dowodów wybuchu i zamachu w Smoleńsku” Prokuratura Krajowa informuje, że prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy samolotu TU 154 M pod Smoleńskiem nie dysponują żadną nową opinią biegłych w sprawie tej tragedii – przekazuje w specjalnym komunikacie Prokuratura Krajowa.
– Wnioski, przedstawione przez autorkę artykułu jako rzekomo ostateczne konkluzje biegłych, nie pochodzą więc z żadnej kompleksowej ekspertyzy zleconej przez Zespół Śledczy Nr 1 Prokuratury Krajowej, powołany w kwietniu 2016 roku do badania przyczyn tragedii smoleńskiej – możemy przeczytać w komunikacie.
– Zespół Śledczy Nr 1 prowadzi obecnie rozmowy ze światowej sławy ekspertami w zakresie badania wypadków lotniczych, którzy dopiero mają wydać wszechstronną opinię dotyczącą przebiegu i przyczyn katastrofy. Będzie ona uwzględniać pełen materiał dowodowy, w tym wyniki trwających sekcji ciał zwłok ofiar i badań próbek wraku, które są od miesięcy prowadzone przez renomowane zagraniczne instytuty z Wielkiej Brytanii, Irlandii Północnej i Włoch. Wyjaśniamy również, że prokuratura – jak pisze autorka artykułu, Karolina Lewicka – „do tej pory nie skomentowała ustaleń Radia TOK FM”, ponieważ ani Pani Redaktor, ani nikt z redakcji Radia TOK FM nie skontaktował się z prokuraturą z prośbą o komentarz. Prosimy jednocześnie wszystkich dziennikarzy o niepowielanie niesprawdzonych i wprowadzających czytelników w błąd informacji – dodaje prokuratura.
Jak widać radio TOK FM wprowadza swoich słuchaczy w błąd, twierdząc, że pracujący dla prokuratury eksperci wykluczyli wersję o zamachu. Czy to początek nowej fali kłamstw wobec zbliżającej się rocznicy katastrofy?