We wczorajszym programie "Pytanie na śniadanie" na antenie TVP 2 doszło do zaskakującej sytuacji. Podczas pokazywania sztuczki iluzjonista popełnił błąd i zranił dłoń współprowadzącej program. "Sztuczkę tę pan Marcin Połoniewicz wielokrotnie pokazywał już wcześniej. Przed występem przeprowadzono też próbę kamerową. Niestety na wizji trick się nie udał" – informuje Centrum Informacji TVP w specjalnym komunikacie.
Przypomnijmy, że wczorajszym programie "Pytanie na śniadanie" na antenie TVP 2 doszło do zaskakującej sytuacji. Prowadząca Marzena Rogalska chciała, aby iluzjonista wypróbował na niej swoją sztuczkę. Niestety mężczyzna popełnił błąd i jej dłoń została przebita gwoździem. Prezenterka wiła się z bólu, a współprowadzący program Tomasz Kammel powiedział po przerwie, że kobieta jest opatrywana. CZYTAJ WIĘCEJ
Dziś w tej sprawie specjalny komunikat wydało Centrum Informacji TVP, które poinformowało, że podczas programu doszło do przykrego incydentu. "Marzena Rogalska skaleczyła się w rękę i w asyście członków ekipy PnŚ pojechała do szpitala. Lekarze ustalili, że skaleczenie jest powierzchowne. Marzenie zaaplikowano antybiotyk i zastrzyk przeciwtężcowy, a rękę opatrzono" – czytamy.