Ikonowicz ponownie nie stawił się na rozprawę ws. doktora Chazana

Wczoraj Piotr Ikonowicz po raz kolejny nie stawił się na wezwanie sądu, przez co przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie udało się odczytać aktu oskarżenia wobec polityka.
Ikonowicz w 2014 r. nazwał ówczesnego dyrektora Szpitala Świętej Rodziny „zwyrodnialcem", „pomyleńcem", „człowiekiem bez sumienia", „złem na miarę biblijną" i „wcieleniem Szatana" oraz wzywał do pozbawienia go prawa wykonywania zawodu.
Oskarżonemu o czyn z art. 216 §2 Kodeksu Karnego Piotrowi Ikonowiczowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Wczorajsze posiedzenie sądu było kolejnym, na które polityk nie przyszedł.
W tej sytuacji sąd, po uprzednim poinformowaniu Ikonowicz czym może grozić nie stawienie się na wezwanie, zadecydował o zatrzymaniu oskarżonego przez policję i przymusowym sprowadzeniu go na najbliższą rozprawę, która odbędzie się w styczniu 2016 r.