W Opolu urodziły się trojaczki jednojajowe. Dziewczynki Amelia, Oliwia i Laura są identyczne. Na razie nawet mama ich nie rozróżnia.
Trzy dziewczynki urodziły się w połowie września w Opolu przez cesarskie cięcie. Są wcześniakami, więc nadal pozostają na oddziale pod opieką lekarzy. Szczęśliwi rodzice dowiedzieli się, że będzie więcej niż jedno dziecko w 10 tygodniu ciąży. Do samego końca nie było wiadomo czy to na pewno będą trojaczki.
Lekarze mówią, że ten przypadek jest niezwykły, bowiem trojaczki jednojajowe zdarzają się raz na 200 mln ciąż.
Dziewczynki wyglądają identycznie, po porodzie różniły się tylko wagą. Żeby je rozróżnić mają na rączkach tasiemki z imionami, a inkubatory są podpisane. Nawet ich mama przyznaje, że jeśli ktoś by je pozamieniał, to by się nie zorientowała.