Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, zostało wydane dla całego kraju ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami. Na zachodzie kraju temperatura może osiągnąć 35 stopni C.
Pomarańczowy alert przed wysokimi temperaturami obowiązuje przez cały weekend, do poniedziałku.
Jak powiedziała synoptyczka IMGW Iwona Śmigrocka, w sobotę na termometrach będzie można zobaczyć 35 st. C. na zachodzie kraju, np. w Zielonej Górze, Zgorzelcu czy Gorzowie. Dodała, że w Warszawie będzie około 31 st. C., na wschodzie maksymalnie do 29 st. C., a w Krakowie, Gdańsku 30-31 st. C. "Tylko Hel około 24 stopni, ale ogólnie większość kraju powyżej 30 stopni C."
Sobota będzie słoneczna w całym kraju, tylko na Pomorzu może się pojawić zachmurzenie umiarkowane.
Wiatr słaby, południowy, tylko na Pomorzu porywisty.
Synoptycy ostrzegają jednak, że temperatura odczuwalna w centrach miast może osiągnąć o wiele wyższe wartości, niż te podawane w prognozach. "Może dochodzić do 40, a nawet pod 50 stopni C., jeżeli to będzie bardzo zabudowany teren", ostrzegł rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
🌡️ Najnowsza prognoza dzisiejszej temperatury maksymalnej wg naszych modeli AROME, WRF METEOPG i COSMO 2.8 oraz modelu @ECMWF
— IMGW-PIB Centrum Modelowania Meteorologicznego (@IMGW_CMM) July 15, 2023
HRES 0.1.
Na zachodzie kraju temperatura może sięgnąć 33-35°C
👉 https://t.co/7Ra60KjURl#pogoda #IMGWCMM pic.twitter.com/eyG8QudJsU