Przetrzymywanie w areszcie i prześladowanie duchownego - ks. Michała Olszewskiego, siłowe wejście do KRS, czystki w sądach i prokuraturze, ściganie uczciwych obywateli, a z drugiej strony - wypuszczanie na wolność przestępców, zamiatanie pod dywan zarzutów i afer z udziałem polityków koalicji 13 grudnia... Już w najbliższy wtorek przed Sejmem odbędzie się wielki protest Polaków przeciwko bezprawnym działaniom i zaniedbaniom ekipy Tuska i jego koalicjantów. Gdzie tym razem ucieka przed protestującymi marszałek Szymon Hołownia? Na "delegację" - za ocean...
Gdy w styczniu Wolni Polacy organizowali protest przed Sejmem przeciwko szykanom i nieludzkiemu traktowaniu posłów PiS - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, marszałek Hołownia przesunął posiedzenie Sejmu. Tłumaczył on, że nie ma to związku z manifestacją. Chwilę później - w maju, tuż przed protestem rolników, powtórzył ten ruch.
Teraz, gdy w Warszawie przed parlamentem zgromadzą się Wolni Polacy, potępiający skandaliczne działania koalicji 13 grudnia, marszałek Hołownia będzie odbywał "delegacyjne" spotkania. Ale bez obaw, nie z protestującymi Polakami.
Jak przekazała w mediach społecznościowych Kancelaria Sejmu, początek tygodnia marszałek Hołownia spędzi w Stanach Zjednoczonych w związku ze szczytem przewodniczących parlamentów państw NATO.
"Dziwnym trafem, znów - w czasie protestów pod Sejmem", skomentował poseł PiS Dariusz Matecki.
Dziwnym trafem, znów - w czasie protestów pod Sejmem.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) July 5, 2024