440 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatniej doby w Hiszpanii. Tym samym łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii Covid-19 wzrosła w tym kraju do 22 157 – poinformował w czwartek hiszpański resort zdrowia.
Ministerstwo zdrowia przypomniało, że od wtorku w kraju utrzymuje się podobna dobowa liczba zgonów na Covid-19 – między 430 a 440.
Ze statystyk hiszpańskich służb sanitarnych wynika, że najwięcej osób zmarło dotychczas na terenie wspólnoty autonomicznej Madrytu, gdzie zakażonych jest już prawie 60 tys. osób. Pomiędzy środą a czwartkiem liczba zgonów na Covid-19 wzrosła tam o 107 do 7 684.
W czwartek władze Madrytu zapowiedziały, że pomimo trwania epidemii rozpoczynają rozmowy z właścicielami stołecznych hoteli w celu rychłego wznowienia pracy przez te placówki.
Dzień wcześniej premier Hiszpanii Pedro Sanchez zapowiedział w parlamencie, że od drugiej połowy maja rząd rozpocznie stopniowe likwidowanie obostrzeń związanych z obowiązkową kwarantanną.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Madrycie wicepremier Hiszpanii Pablo Iglesias sprecyzował nowe zasady wychodzenia dzieci z domu. Skorygował wcześniejsze deklaracje premiera, że ten przywilej dla najmłodszych wejdzie w życie dopiero w poniedziałek.
"Już od niedzieli dzieci do 14. roku życia będą mogły wychodzić z dorosłą osobą jeden raz dziennie na spacer, trwający nie dłużej niż godzinę i w odległości nie większej niż 1 km od miejsca zamieszkania. Jednemu dorosłemu będzie mogło towarzyszyć troje dzieci" – uściślił Iglesias.