Przejdź do treści

HGW poszła na wojnę z ... marszałkiem Piłsudskim!

Źródło:

Reklama tygodnika „Gazeta Polska”, w której używamy m.in. słów marszałka Józefa Piłsudskiego, została zakazana w autobusach komunikacji miejskiej w Warszawie. Oficjalnie MZA postanowiło zakazać reklam ze względu na skargi pasażerów. –To efekt kampanii nienawiści, jaką od wielu lat prowadzi Platforma Obywatelska wobec „Gazety Polskiej” – mówi nam Tomasz Sakiewicz.

MZA jest spółką miejską podległą prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz. Spółka przyjęła naszą kampanię i od 24 lutego emituje spoty w autobusach. Wszystko odwróciło się jednak w dniu ukazania się pierwszego numeru naszego pisma 1 marca, kiedy zażądano od nas zdjęcia spotów.

3 marca MZA wystosowało pismo do właścicieli nośników Metro Media z  żądaniem usunięcia spotów. Jak wyjaśniają, ma to związek ze skargami pasażerów komunikacji miejskiej dot. treści spotu reklamowego tygodnika „Gazeta Polska”, które „nawiązują do nienawiści, przemycają obraźliwe treści oraz naruszają przyjęte zasady współżycia społecznego”.

Przypomnijmy, w autobusach są wyświetlane reklamy z  czterema naszymi hasłami: „TYGODNIK. BIĆ K… I  ZŁODZIEI”; „TYGODNIK. LEPSZEGO SORTU”; „TYGODNIK. BEZ RESORTOWYCH DZIECI”; „TYGODNIK. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM”. Nie wiadomo, które hasło zostało ocenzurowane. MZA chce usunięcia wszystkich.

Warszawa i  jej MZA jest pod tym względem wyjątkiem. Analogiczna kampania odbywa się bowiem w  Szczecinie, Trójmieście i Poznaniu. – MZA warszawskie ma obowiązek wyemitowania naszych spotów, ponieważ zaakceptowały i  przyjęły kampanię do realizacji. Podejmując decyzję o zdjęciu spotów w trakcie trwania kampanii, psuje ją, gdyż została ona zaplanowana jako całość , komplementarna z  innymi nośnikami, eksponowanymi w  innych miejscach. Zastrzegamy sobie zgłoszenie sprawy nawet do prokuratury z wnioskiem dotyczącym nadużycia stanowiska przez urzędników Hanny Gronkiewicz-Waltz. Będziemy interweniowali w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Komisji Weneckiej – mówi nam Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.

Zdaniem warszawskiego radnego Jacka Cieślikowskiego zachowanie MZA to kolejny dowód na hipokryzję Platformy Obywatelskiej. – Teraz widzimy, jak PO rozumie wolność słowa i niezależność mediów. Urzędnikom warszawskim przeszkadzają słowa marszałka Józefa Piłsudskiego o złodziejach, a nie przeszkadza im obrażający katolików spektakl „Klątwa”, który opłacają i którego bronią. Zło pomieszało się im z dobrem – mówi nam Cieślikowski.

CZYTAJ WIĘCEJ W PONIEDZIAŁKOWYM NUMERZE "GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE"

Usunięto obraz.

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Czy Rosja planuje zamachy w Polsce?  Rumuni już to wiedzą

Trzymał się kabli na zewnątrz pociągu rozpędzonego do 282 km/h

Jakubiak: jak się Pocztexem wysyła pare ton materiału wybuchowego, to naprawdę godne podziwu

Konfederacja pożegnała się z Grzegorzem Braunem

Sprzedaż alkoholu w nocy? Polacy wypowiedzieli się w sondażu

Politycy prześcigają się w pomysłach na to, jak ogołocić obywateli z ich wolności|

Margherita najczęściej wybieraną pizzą w Polsce

Prezydent Andrzej Duda o bezprawnym wstrzymaniu środków finansowych dla PiS

Rosyjski sąd skazał prawników Nawalnego na więzienie

Rozejm Hamas - Izrael. Kto na nim zyska, kto straci?

Prezydent Andrzej Duda o Republice

Republika. W "Kulisach Manipulacji" gościem Katarzyny Gójskiej i Piotra Lisiewicza będzie Robert Bąkiewicz

Prezydent Duda o wyborach: „Niepokoi mnie działanie klik w środowisku prawniczym”

W ostatniej chwili doszło do zmiany miejsca zaprzysiężenia Donalda Trumpa

Wielki pożar w pobliżu szpitala! Prezydent zaapelował do mieszkańców

Najnowsze

Radio Republika teraz również w aplikacji. Pobierz i słuchaj bez przeszkód!

Konfederacja pożegnała się z Grzegorzem Braunem

Sprzedaż alkoholu w nocy? Polacy wypowiedzieli się w sondażu

Politycy prześcigają się w pomysłach na to, jak ogołocić obywateli z ich wolności|

Margherita najczęściej wybieraną pizzą w Polsce

Czy Rosja planuje zamachy w Polsce?  Rumuni już to wiedzą

Trzymał się kabli na zewnątrz pociągu rozpędzonego do 282 km/h

Jakubiak: jak się Pocztexem wysyła pare ton materiału wybuchowego, to naprawdę godne podziwu