Guzy: Bieńkowska i Tusk wypełniają instrukcje Junckera

Donald Tusk i Elżbieta Bieńkowska doskonale wpisują się w establishment brukselki – mówił na antenie TV Republika ekspert ds. międzynarodowych Jarosław Guzy
Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości, współodpowiedzialną za skandaliczną propozycję wprowadzenia kar po 250 tys. euro za każdego nieprzyjętego uchodźcę jest komisarz Elżbieta Bieńkowska. W ich ocenie nie zrobiła ona nic, by zablokować ten projekt. O tym, czy polska komisarz powinna zostać odwołana i o zachowaniu przedstawicieli naszego kraju w unijnych strukturach mówił w rozmowie z Antonim Trzmielem Jarosław Guzy.
– Zarówno Elżbieta Bieńkowska, jak i Donald Tusk wypełniają dokładnie instrukcje Junckera; mają być urzędnikami unijnymi i nie wsłuchiwać się w głosy swoich wyborców – ocenił Guzy. Zdaniem gościa TV Republika, Tusk i Bieńkowska zachowują się pod tym względem wzorowo. – Doskonale wpisują się w establishment brukselki – dodał.
Guzy podkreślił, że są oni w Europie na pewno użyteczni, ale niekoniecznie ważni. – Tusk szybko się uczy, ale nie można powiedzieć, żeby zdobył jakąś samodzielną pozycję. W ramach kryzysu stosował metodę Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek – mówił, wskazując, że zgłaszał jakieś małe zastrzeżenia wobec polityki migracyjnej, pozostając jednak przy głównej linii.– Przecież on doskonale wie, jakie poglądy na ten temat mają kraje Europy Środkowo-Wschodniej.
CZYTAJ TAKŻE:
Nawet 250 tys. euro za jednego nieprzyjętego uchodźce. Komisja będzie karać za "brak solidarności"?
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Pierwsza żona żegna Stanisława Soykę. Ich historia miłosna nie była usłana różami

Instalacja szpiegowska w obwodzie królewieckim

SPRAWDŹ TO!
W ekipie Tuska coraz gorzej! "Rząd jest w zawieszeniu" - twierdzi koalicjant
