Gryglas: Dla mnie to jest bardzo smutne, że środowisko sędziowskie nie doprowadza się do samooczyszczenia
– Dla mnie to jest bardzo smutne, że to środowisko sędziowskie nie doprowadza się do samooczyszczenia. Nie powinno być chronienia czarnych owiec. Kradzież jest kradzieżą i musi być piętnowana — powiedział poseł Porozumienia Zbigniew Gryglas, który był gościem red. Adriana Stankowskiego w programie "Wolne Głosy" w Telewizji Republika.
Przypominamy: Dziś Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie wiceprezesa Sądu Rejonowego w Żyrardowie, któremu za kradzież 50 zł na stacji paliw wymierzono karę złożenia z urzędu. Sąd Najwyższy uniewinnił sędziego. Tym samym Sąd Najwyższy zmienił wyrok sądu dyscyplinarnego I instancji, który usunął Topyłę ze stanu sędziowskiego w związku z tym zarzutem.
– Dla mnie to jest bardzo smutne, że to środowisko sędziowskie nie doprowadza do samooczyszczenia. Nie powinno być chronienia czarnych owiec. Kradzież jest kradzieżą i musi być piętnowana – podkreślił Gryglas.
– Będziemy mieli ławników i czynnik społeczny. To dobra droga. Sprawy proste trzeba rozstrzygać szybko i prosto – dodał.
Gościem red. Stankowskiego był również poseł PiS, Piotr Uściński.
— To żenujące wyjaśnienie. To już ostatnie tygodnie, wchodzi nowa ustawa za kilka tygodni i sędziowie przestaną być nadzwyczajną kastą. Ta prędkość w wydawaniu wyroku wynika z tego, że za kilka tygodni wchodzi nowa ustawa. Obserwujemy tą sytuację. Za kilka tygodni to się skończy – zakończył.
W dalszej części rozmowy poruszono temat nowelizacji ustawy o IPN.
– Był czas by prezentować poprawki. PO nie glosowało przeciw ustawie. Ustawa jest dobra, ustawa ma zadanie chronić dobre imię narodu polskiego i polskiego państwa. My nie splamiliśmy się współpracą z okupantem. Nie to co Francja. Państwo polskie podziemne walczyło z okupantem i z niegodziwym zachowaniem Polaków – powiedział Gryglas.
– Ta ustawa jest potrzebna i dobra. Dotychczas mieliśmy kilkaset takich oszczerstw i nie mieliśmy żadnej reakcji. Małe sprostowania niczego nie wnosiły – zaznaczył Gryglas.
– W każdej polskiej rodzinie były ofiary tego systemu. Jest tysiące polskich i żydowskich opracowań na ten temat. Jeżeli ktoś nie ufa relacjom świadków i opracowaniom historyków to niech słucha ministra spraw zagranicznych Niemiec – podkreślał poseł Porozumienia.
– To były jednostkowe i cząstkowe zachowania Polaków. Nie zmienia to sytuacji, że to Niemcy są odpowiedzialni za Holokaust – dodał.
