Szef klubu PO Rafał Grupiński i należący do tej samej partii Cezary Grabarczyk, wicemarszałek Sejmu, komentując dzisiejsze wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, przekonywali, że prezes się powtarza. Kaczyński w swoim wystąpieniu m.in. nazwał Donalda Tuska ojcem polskiej biedy.
Również pierwszy wiceszef PO Grzegorz Schetyna powiedział, że oczywiste jest, iż prezes PiS atakuje premiera, który jest liderem PO. - Zwykle miewam inne zdanie niż prezes Kaczyński i tak jest teraz - wskazał. Jak podkreślił, w tej sprawie PO jest i musi być "absolutnie solidarna". Z kolei szef klubu PO Rafał Grupiński powiedział, że zarzuty Kaczyńskiego są od lat takie same. - Prezes PiS nic nowego nie mówi, od zawsze nadużywa słów, retoryki - jeśli chodzi o ocenę naszej pracy, ale takie jest prawo opozycji - podkreślił. Dodał, że "zarzuty Kaczyńskiego stają się z roku na rok mniej trafne".
W podobnym tonie wypowiedział się wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk z PO. Stwierdził. że Kaczyński od lat przypisuje Platformie wszystko, co najgorsze. - To nie jest nic odkrywczego - podkreślił. Ocenił również, że "Kaczyński, jako były premier musi bić się we własne piersi". Prezes PiS podczas Rady Politycznej swojej partii powiedział m.in., że premier Donald Tusk jest podstawowym problemem obecnego rządu.
dch, PAP, fot. Rafalgrupinski/CC