Policja zatrzymała 30-letniego mieszkańca Gdyni, który dziś rano groził wysadzeniem jednego z promów. Jednostka była już porcie.
Jak powiedziała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Jolanta Grunert, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który groził wysadzeniem promu w poniedziałek o godz. 7.05.
- Funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego gdynianina. Mężczyzna wszedł do jednego z pomieszczeń na promie i powiedział, że podłożył ładunki wybuchowe na jednostce. Na miejscu jest ekipa dochodzeniowo-śledcza, służby antyterrorystyczne oraz ratownicy. Trwają czynności - dodała Jolanta Grunert.
Według mediów, mężczyzna miał ze sobą plecak.
Policja na razie nie zdradza, w jaki sposób doszło do zatrzymania mężczyzny. Obecnie sprawdzany jest prom.