Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin ma spotkać się jeszcze dziś wieczorem z marszałkiem Senatu, prof. Tomaszem Grodzkim. Rozmowa ma dać początek konsultacjom w sprawie zmian w konstytucji zaproponowanych dziś przez partię Gowina.
O projekcie Porozumienia wicepremier mówił na antenie Polsat News. Partia Jarosława Gowina wchodząca w skład Zjednoczonej Prawicy chce wprowadzenia siedmioletniej kadencji urzędującego prezydenta RP oraz odstąpienia od zasady możliwości ponownego ubiegania się o wybór na urząd prezydenta.
– To jest taki czas, kiedy trzeba przestać myśleć o gierkach politycznych, to jest czas, kiedy decydujemy o życiu i śmierci. Stąd wzięła się decyzja Porozumienia, by przedstawić projekt zmian konstytucji- mówił lider Porozumienia na antenie Polsat News.
Na uwagę, że propozycja ta nie ma szans na powodzenie, ponieważ nie zyskała poparcia polityków opozycji, Gowin pytał, jaką alternatywę mogłaby przedstawić opozycja. Jak wskazał wicepremier, wprowadzenie stanu nadzwyczajnego nie leży w możliwościach decyzyjnych opozycji.
– Tymczasem PiS stanu klęski żywiołowej ani stanu wyjątkowego nie chce wprowadzić, a zatem jedyny sposób na to, aby przesunąć termin wyborów w taki sposób, na który opozycja ma wpływ, to zmiana konstytucji- wskazał Jarosław Gowin, który poinformował także o rozpoczęciu konsultacji ws. projektu zmian w konstytucji z liderami opozycji.
Jak przekazał minister, pierwsze spotkanie ma odbyć się jeszcze dziś z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim.