- Dla mnie propozycja referendum konstytucyjnego była zaskoczeniem, ale raczej pozytywnym zaskoczeniem, bo taka inicjatywa w tak ważnej sprawie jest potrzebna. Prezydent jest samodzielny i nie ma żadnego powodu, by taką inicjatywę konsultował z kimkolwiek - powiedział w programie "Fakt opinie" Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego.
- Dla mnie propozycja referendum konstytucyjnego była zaskoczeniem, ale raczej pozytywnym zaskoczeniem, bo taka inicjatywa w tak ważnej sprawie jest potrzebna. Prezydent jest samodzielny i nie ma żadnego powodu, by taką inicjatywę konsultował z kimkolwiek – powiedział dziś w programie „Fakt opinie” wicepremier Jarosław Gowin. - W takiej sprawie prezydent musi mieć komfort, że obóz rządowy, którego jest emanacją, musi zachować się lojalnie i stanąć za głową państwa – dodał.
- Zawsze byłem zwolennikiem systemu kanclerskiego, ale mam świadomość ogromnej ceny do poniesienia za taki system. Trzeba byłoby wtedy odejść od bezpośrednich wyborów prezydenckich. Ciężko to sobie wyobrażam. Jeżeli tak, to w takim razie idźmy w kierunku konsekwentnego systemu prezydenckiego, nie stójmy w rozkroku, bo w każdym układzie grozi do impasem – zauważył Gowin.