Tuż po godzinie 10 rozpoczęło się spotkanie szefa MEiN z kierownictwem Związku Nauczycielstwa Polskiego. "Mamy konkretne propozycje, czekamy na decyzje rządu", powiedział szef związkowej centrali Sławomir Broniarz. Pytany przez dziennikarzy przed spotkaniem o oczekiwania powiedział, że ważne jest, "że do tego spotkania w ogóle dochodzi."
"Od 7 grudnia ubiegłego roku zabiegaliśmy o spotkanie. Wreszcie mamy możliwość z panem ministrem się spotkać", dodał. Zaznaczył, że ZNP idzie na to spotkanie z całym pakietem spraw, które dotyczą zarówno bieżącej sytuacji nauczycieli, pracowników niebędących nauczycielami i sytuacji pracowników szkół wyższych, jak i płacy nauczycieli.
"Trudno, żebyśmy po tej pierwszej rozmowie, która odbywa się po wielu, wielu miesiącach oczekiwań, oczekiwali konkretnych decyzji. Chcemy z panem ministrem rozmawiać, ustalić pewien plan działania, bo wydaje się, że ta rozmowa jest potrzebna", odpowiedział Broniarz.
Istotnymi dla ZNP tematami, jakie jego przedstawiciele chcą podjąć podczas rozmowy z ministrem, są również zagrożenia, jakie widzą w związku z nowelizacją ustawy Prawo oświatowe, przyjętą w ubiegłym tygodniu przez Sejm. Związek ostrzega, że wejście w życie zapisów zawartych w tej nowelizacji doprowadzi do zmiany ustroju polskiego systemu oświaty i przywrócenia centralnego zarządzania oświatą, a także stopniowego pozbawiania szkół autonomii.
Wskazuje m.in. na zapisy noweli umożliwiające zatrudnianie w publicznych przedszkolach osób niebędących nauczycielami do prowadzenia wszystkich zajęć, a nie jak dotychczas zajęć rozwijających zainteresowania, a także na zapisy dotyczące nowych zasad działalności stowarzyszeń i organizacji w szkołach.