Automatyzacja i sztuczna inteligencja zagraża około 50% stanowisk pracy; zmiany klimatyczne, feminizm, globalizacja i robotyka. Nie ulega wątpliwości, że otaczająca nas rzeczywistość społeczno-gospodarcza ciągle się zmienia. Rozwój, którego jesteśmy świadkami jest coraz bardziej dynamiczny, o czym świadczą zawirowania na amerykańskiej giełdzie.
Od 1980 roku można zauważyć pewną prawidłowość, a mianowicie: średnio co dekadę z dziesięciu największych spółek pod względem kapitalizacji na giełdzie, swoją pozycję utrzymują zaledwie dwie z nich. I tak 1990 roku tylko IBM oraz Exxon zachowały swoją pozycję w porównaniu z rokiem 1980. Z kolei w 2000 roku z grona największych firm na stałe wypadł IBM, a na jego miejsce wskoczył japoński NTT. Wyjątkiem, jest amerykański potentat paliwowy Exxon, któremu do 2010 roku udało się utrzymywać na liście 10 największych firm.
Główne wyzwania
Jednym z głównych wyzwań z którymi przyjdzie się zmierzyć przedsiębiorstwom jest zwiększenie swojej aktywności w sieci. Współczesny świat biznesu już jest zdominowany przez przedsiębiorstwa działające w Internecie takie jak: Amazon i Alibaba, Alphabet czy też Facebook. W najbliższej dekadzie, to która z firm przetrwa zależeć będzie od stopnia jej czujności na zachodzące zmiany technologiczne, ich adaptacji i implementacji w strukturze organizacyjnej firmy.
To w jaki sposób przedsiębiorstwom uda się zareagować na ewentualną recesję, postępujące zmiany klimatyczne, feminizm oraz globalizację będzie mieć kluczowe znaczenie w strukturze największych firm świata którymi bez wątpienia liderami są Chiny oraz Stany Zjednoczone. pozostawiając w tyle Japonię oraz Europę.
W kontekście skrócenia cyklu życia produktu i technologii oraz zaobserwowanych zmian kulturowo - społecznych należy stwierdzić, że przyspieszony postęp technologii jest nieunikniony. Przypomnijmy, samolot potrzebował 68 lat, aby dotrzeć do 50 milionów użytkowników, samochód 62 lat, telefon 50, karty kredytowe i telewizja wymagały odpowiednio tylko 28 i 22 lat. Przerażające jest jednak to, że dla telefonów komórkowych wystarczające było tylko 12 lat, dla Internetu 7 lat, Facebooka 3 lata, zaś dla gry wideo Pokémon Go, wystarczył zaledwie miesiąc. Biorąc pod uwagę szybkość transformacji rzeczywistości gospodarczej, zaprzeczanie ewolucji i postępowi wydaje się być absurdalne. Już teraz wiele sektorów analizuje potencjalne problemy społeczne i technologiczne, które mogą wystąpić w następnej dekadzie. Prekursorami w ich poszukiwaniu, a następnie uzyskiwaniu przewagi konkurencyjnej jest Amazon i Alibaba specjalizujący się w handlu on-line. Ich sukces zmusił potentata na rynku mody (Grupę Inditex) do przebudowania swojego systemu logistycznego. Amazon - największy sklep na świecie, jest także jednym z najlepiej sytuowanych podmiotów w zakresie przechowywania danych w chmurze (rozwiązania z którego coraz częściej korzysta wiele firm i instytucji). Innymi słowy, wrażliwość na postęp technologiczny i reagowanie na zachodzące zmiany to próba przed którą stoją współczesne gospodarki.
Odnawialne źródła energii, pojazdy elektryczne, starzenie się ludności, podbój nowych rynków, a także zagrożenie ze strony wschodzących gospodarek Ameryki Południowej, Azji, a przede wszystkim Afryki, to tylko niektóre z dobrze znanych i szeroko omawianych wyzwań. Nieco inaczej ma się myślenie o turystyce kosmicznej lub nanosatelitach, które zdaniem analityków w przeciągu najbliższej dekady mogą się stać częścią naszej rzeczywistości, a nie science fiction. Tematem kosmoturystyki są szczególnie zainteresowane konsorcja produkujące samoloty takie jak Airbus czy Boeing. ale także dla mniejsze firm pochodzenia azjatyckiego, zwłaszcza chińskie. Walka o przestrzeń kosmiczną może zaostrzyć wojnę handlową między Chinami i Stanami Zjednoczonymi.
Na szczególną uwagę zasługuje robotyka, sztuczna inteligencja i cyberbezpieczeństwo. Zdaniem analityków z Banku America Merrill Lynch “ chociaż wskazane koncepcje nie są nowe i od dziesięcioleci są włączane w różne działania (logistyka, przemysł lub transport), ale z uwagi na ich rosnące znaczenie do 2035 r. mogą one zagrozić nawet 50% istniejących miejsc pracy”.
Jak w większości dziedzin, „obecnie Stany Zjednoczone pozostają liderem technologicznym w dziedzinie rozwoju sztucznej inteligencji, machine learning, analizy semantyczna i przetwarzania poznawczego, ale Chiny nadrabiają zaległości, co powinno również zainteresować inwestorów, którzy chcą ulokować swoje środki w przyszłe technologie”, zauważa Tobias Rommel, zarządzający funduszem inwestycyjnym DWS Invest Artificial Intelligence. Jednocześnie Rommel odnosił się do następującego paradoksu: „W porównaniu z narodami zachodnimi, Chińczycy są bardziej otwarci na nowe technologie i chętniej uczestniczą w jej próbowaniu. Dla nich ochrona danych osobowych i prywatność schodzą na drugi plan, jeśli uważają, że przetestowanie aplikacji uczyni ich życie wygodniejszym lub bezpieczniejszym, umożliwiając tym samym badaczom i firmom dostęp do ogromnych zasobów danych niezbędnych dla rozwoju sztucznej inteligencji. ”
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kolejne zatrzymania osób z gangu legalizującego pobyt cudzoziemców
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Dziś czwarty dzień obrad Sejmu. Oglądaj LIVE u nas! [TRANSMISJA]