Odbywa się posiedzenie Komisji Śledczej ds. Amber Gold, na którym zeznaje Michał Tusk jako świadek, z racji jego działalności na rzecz gdańskiego Lotniska im. Lecha Wałęsy. Tuż przed przerwą, Roman Giertych - mecenas reprezentujący M. Tuska złożył wniosek formalny:
– Szanowna Komisjo: zgłaszam wniosek o powołanie na świadków panów: Michała Karnowskiego i Pawła Lisickiego - redaktorów naczelnych "W Sieci" i "Do Rzeczy" w celu wyjaśnienia, pojawienia się w ich czasopismach reklamy Amber Gold, która nawoływała do korzystania z usług finansowych, po 2012 roku, czyli wtedy, gdy Amber Gold była już określona przez KNF jako niebezpieczna. Przekładam na ręce Komisji reklamę w tychże czasopismach – wnioskował Roman Giertych
Przewodnicząca Komisji - Małgorzata Wassermann odpowiedziała na ten wniosek:
– Proszę pamiętać, że Marek Belka wspominał na Komisji, że Amber Gold był reklamowany w Gazecie Wyborczej i reklama AG była szeroko podawana – odpowiedziała
Roman Giertych dodał jeszcze komentarz ze swojej strony:
– Zwróćcie państwo uwagę, że reklamowano usługi, przez które dużo ludzi straciło swoje majątki. Te media pobierały za to pieniądze. Nie śledzę wszystkich mediów, być może takich reklam było więcej. Chodzi mi o to, że te czasopisma sięgały po pieniądze, które pochodziły z Amber Gold – dopowiedział
– W UOKIK-u był kilkudziesięcio-stronnicowy materiał przedstawiający listę podmiotów, które reklamowały Amber Gold. Jedne media tylko reklamowały usługę, a inne zgłaszały pomoc spółce Amber Gold i OLT Express w swojej działalności – odpowiedziała M. Wassermann