Giertych broni Myrchę. I dostaje po łapach
Roman Giertych postanowił zachować się jak prawdziwy adwokat i wziął w obronę swojego kolegę z Koalicji Obywatelskiej, wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę. Chodzi o bulwersującą sprawę pobierania przez Kingę Gajewską (PO) z Kancelarii Sejmu 4000 zł na wynajem mieszkania w Warszawie, podczas gdy 3750 zł na ten cel otrzymuje również Arkadiusz Myrcha (PO), wiceminister sprawiedliwości, a prywatnie mąż posłanki. Łącznie to kwota 7750 zł miesięcznie.
Wiceminister Myrcha próbował się co prawda bronić, ale zrobił to bardzo nieudolnie, pakując się w jeszcze większe kłopoty. Przyznał bowiem, że zameldował się w stolicy (a przy tej okazji co miesiąc pobiera pieniądze z Kancelarii Sejmu) po to, by... jego dzieci mogły chodzić do publicznych przedszkoli w Warszawie. To spowodowało kolejne niepochlebne komentarza pod jego adresem.
Wtedy do akcji postanowił wkroczyć Roman Giertych, który na platformie X postanowił oświecić nieco niedouczoną część społeczeństwa.
"Kochani! Miejsce zamieszkania, miejsce zameldowania, miejsce płacenia obowiązków podatkowych oraz miejsce gdzie głosujemy, to mogą zgodnie z polskim prawem być cztery różne miejsca. Posłowie będący małżeństwem mogą mieszkać razem i mogą pobierać łączny ryczałt. I mogą wysyłać dzieci do przedszkola. I mogą i powinni jeździć do swoich okręgów. To wszystko jest zgodne z prawem, a zarzucać że wiceministrowie w Polsce za dużo zarabiają może tylko osoba, która nie wie jaką pracę wykonują"
- napisał poseł KO.
I sprawa byłaby zamknięta, gdyby nie fakt, że inni użytkownicy X nie zauważyli tego, czego Giertych najwyraźniej nie dostrzegł. Mianowicie, że sprawa oprócz wymiaru finansowego ma również wymiar etyczny. I tu tkwi problem w przypadku wiceministra i jego żony.
Ze strony Giertycha było to najwyraźniej przeoczenie, bo przecież nie śmiemy przypuszczać, że jest na bakier z etyką...
Źródło: x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Zembaczyński naśmiewał się z choroby Zbigniewa Ziobry
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”