Przejdź do treści
Gdańsk: Prokuratura otrzymała opinie po sekcjach zwłok 6-latki i i jej ojca, żołnierza Formozy
facebook.com

Prokuratura otrzymała opinie po sekcjach zwłok 6-letniej dziewczynki i jej ojca, 32-letniego żołnierza Formozy, których ciała znaleziono pod koniec lipca w mieszkaniu w Redzie - poinformowała prokuratura. Według wstępnej wersji śledczych, mężczyzna zamordował córkę i popełnił samobójstwo.

Jak powiedziała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, śledczy otrzymali z Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku opinie po sekcjach zwłok 6-letniej dziewczynki i jej ojca, 32-letniego żołnierza Formozy, których ciała znaleziono w mieszkaniu w Redzie 29 lipca br. "Treści opinii nie ujawniamy z uwagi na dobro śledztwa" - dodała prokurator. Według nieoficjalnych informacji, wyniki sekcji zwłok są zbieżne z ustaleniami śledczych bezpośrednio po zabójstwie - na ciałach dziewczynki i jej ojca ujawniono rany wskazujące na użycie noża, które były bezpośrednią przyczyną śmierci.

Według wstępnej hipotezy śledczych, w sobotę (29 lipca br.) w mieszkaniu w Redzie doszło do rozszerzonego samobójstwa - mężczyzna zamordował córkę, a potem popełnił samobójstwo. Prokuratorzy nadal czekają na wyniki badań toksykologicznych na obecność substancji psychoaktywnych.

Z uwagi na to, że 32-latek był czynnym żołnierzem jednostki Formoza, sprawą zajął się początkowo wydział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej w Gdyni (obecnie śledztwo przejął wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku), a w czynnościach w mieszkaniu w Redzie uczestniczyła żandarmeria. Zmarły był w stopniu starszego marynarza.

Policja została powiadomiona w sobotę, 29 lipca br., późnym popołudniem przez matkę 32-latka, który mieszkał w domu wielorodzinnym w Redzie. Kobieta przyszła do mieszkania syna, bo wcześniej otrzymała od niego niepokojącego SMS. Sama otworzyła drzwi, gdyż miała klucze do lokalu. W dwukondygnacyjnym mieszkaniu w Redzie odkryła ciało wnuczki - 6-letniej dziewczynki oraz syna, 32-letniego komandosa Formozy. Mężczyzna jeszcze żył, ale mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.

Na miejsce przyjechali śledczy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, żandarmeria wojskowa (z uwagi, na to że mężczyzna był żołnierzem Formozy) oraz prokurator. Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem lekarza. Jak podawał w sierpniu prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, na szyi dziewczynki ujawniono rany wskazujące na użycie noża. Na ciele mężczyzny również ujawniono rany zadane ostrym narzędziem. Na miejscu tragedii wykonano też oględziny przy pomocy skanera 3D. W mieszkaniu zabezpieczono szereg śladów oraz pięć noży. W innym pomieszczeniu śledczy znaleźli też truchło pitbulla.

Śledztwo ws. zabójstwa małoletniej dziewczynki prowadzi wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

 

PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?