Przed gdańską jednostkę straży pożarnej przybiegła przerażona kobieta z synem na rękach. Jak się okazało, zakrztusił się podczas jedzenia i nie mógł oddychać. Strażacy udzielili chłopcu pierwszej pomocy.
Do tragicznego wydarzenia doszło w poniedziałek przed komendą straży pożarnej w Gdańsku - Oliwie. Pierwszej pomocy 11-miesięcznemu chłopcu udzielił mł. ogn. Mariusz Marciniak. Dzięki działaniom strażaka Staś odzyskał prawidłowy oddech. Po udanej akcji, dziecko przekazano ratownikom medycznym, którzy zdecydowali, że trzeba przetransportować je do szpitala.
- Sytuacje wymagające udzielenia pierwszej pomocy zdarzają się w naszym otoczeniu często i zawsze są dużym zaskoczeniem. Wymagają zachowania opanowania, a także posiadania podstawowych umiejętności. Nie zawsze będziemy mieli okazje podbiec do stacjonujących w pobliżu strażaków, policjantów czy karetki pogotowia - przekazała gdańska Komenda Miejska Straży Pożarnej.