"Gazeta Wyborcza" po raz kolejny podała nieprawdziwe informacje. Jak wynikało z doniesień wyborcza.pl prezes Stanisławczyk powiedziała Wojciechowi Mannowi, że za długo pracuje w Trójce i zachowuje się tak, jakby to było jego radio. Miała też dodać, że Mann ma "braki warsztatowe". Artykuł okazał się kłamliwy, a oświadczenie w tej sprawie wydał sam Wojciech Mann. Poniżej publikujemy jego treść.
Oświadczenie Wojciecha Manna:
"Relacjonowane w mediach na podstawie nieprecyzyjnych informacji z drugiej ręki spotkanie radiowców z panią Prezes Zarządu PR S.A., Barbarą Stanisławczyk, było, jak to wspólnie uzgodniliśmy, spotkaniem o charakterze wewnętrznym. Skoro jednak w powielanych w różnych miejscach materiałach powraca dotyczące mnie osobiście sformułowanie, chciałbym niniejszym poinformować, że pośród kierowanych przez Panią Prezes pod moim adresem uwag i opinii nie było zarzutu wytykającego mi braki
warsztatowe" - napisał dziennikarz radiowej "Trójki".