Jak czytamy dziś na łamach "Gazety Polskiej Codziennie" Prokuratura badająca aferę GetBacku posiada pliki z nagraniami, które miały być polisą ubezpieczeniową byłego prezesa tej spółki Konrada K. Zarejestrowano rozmowy z osobami kojarzonymi z szefem rządu. „Gazeta Polska” dotarła do fragmentów jednego z nagrań.
Śledczy Prokuratury Regionalnej w Warszawie oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne badają w aferze GetBack wątki związane z kilkoma bankami, a w śledztwie przewijają się nazwiska paru bardzo znanych biznesmenów. Dotychczas zostało zatrzymanych 12 osób. Osiem przebywa w areszcie, w tym Konrad K., były prezes GetBacku.
„GP” dowiedziała się, że istotnymi dowodami w śledztwie są nagrania rozmów, które odkryto w telefonach, komputerach oraz pendrive’ach należących do współpracowników Konrada K. – Kingi M.-P. i Radosława K. To według rozmówców „GP” członkowie nieformalnej grupy, która na zlecenie byłego prezesa GetBacku miała zbierać informacje i materiały dotyczące środowiska premiera Mateusza Morawieckiego.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie", a szczegóły i fragmenty nagrań - już jutro w tygodniku "Gazeta Polska"! Nie przegap!
Serdecznie polecamy wtorkowe wydanie „Codziennej”.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 18 września 2018
Zajrzyj na https://t.co/Fx6U5KwA8S #GPC pic.twitter.com/7MmzvCu5sk