Przejdź do treści
„Gazeta Polska Codziennie”: „Naukowcy” III Rzeszy i ich eksperymenty z mózgiem
Gazeta Polska Codziennie

W jaki sposób naukowcy ustalają tożsamość na podstawie preparatów, głównie mózgu, które przez dekady od zakończenia II wojny światowej były wykorzystywane na niemieckich uczelniach? Czy trudno jest odnaleźć rodziny tych, których ciała posłużyły "nauce III Rzeszy"? O tym wszystkim mówi dr Michał Palacz, historyk medycyny, członek Grupy Oksfordzkiej prof. Paula Wendlinga w wywiadzie z red. Olgą Doleśniak-Harczuk w czwartkowej „Codziennej”.

- Kiedy w czerwcu 2017 r. startował projekt „Opferforschungsprojekt”, poprosiłam prof. Paula Weindlinga o informację o obywatelach Polski, których mózgi przekazano niemieckim zakładom anatomii, a których tożsamość udało się ustalić już w tamtym czasie. I pięć lat temu były to personalia dwóch osób: Czesława Rokwicza, lat 20, straconego w więzieniu karnym w Monachium-Stadelheim 28 listopada 1941 r. i Zygmunta Żagowskiego straconego w wieku lat 27, miejsce egzekucji nieznane. Później udało się ustalić personalia jeszcze jednego obywatela Polski, Jana Grzesiaka (1912–1940). Poza tym w materiałach jest m.in. mowa o „co najmniej 20 ofiarach tyfusu z Warszawy, które nie były pochodzenia żydowskiego i zmarły w szpitalu dla pacjentów zakaźnych przy ul. Chocimskiej, wspomina się również o polskich robotnikach przymusowych straconych przez ścięcie. Czy poza wspomnianymi osobami udało się Państwu ustalić tożsamość jeszcze innych polskich ofiar? – pyta red. Olga Doleśniak-Harczuk.

- Udało nam się do tej pory ustalić tożsamość 175 obywateli polskich, których preparaty mózgowe w czasie II wojny światowej trafiły do neuropatologicznych kolekcji Instytutu Badań nad Mózgiem im. Cesarza Wilhelma w Berlinie lub Instytutu Psychiatrii im. Cesarza Wilhelma w Monachium, w tym: 128 Żydów (51 kobiet i 77 mężczyzn) i 22 Po laków (10 kobiet i 12 mężczyzn), którzy zmarli na tyfus w Warszawie w latach 1940–1941; 9 Żydów (5 kobiet i 4 mężczyzn), 3 Polaków (2 kobiet i 1 mężczyzny) i 1 etnicznego Niemca, którzy zmarli na tyfus lub inne choroby w Lublinie w latach 1940–1941; 2 Polaków (1 kobiety i 1 mężczyzny), którzy zmarli na tyfus w Częstochowie w 1940 r.; 1 osoby pochodzenia żydowskiego, która zmarła na tyfus w Radomiu w 1940 r.; 4 polskich jeńców wojennych, którzy zmarli na różne choroby w latach 1940–1941; 4 polskich robotników przymusowych, których skazano na śmierć za różne przestępstwa i stracono w więzieniu w Monachium-Stadelheim w latach 1941–1942; 1 polskiej robotnicy przymusowej, która zmarła w Berlinie w 1943 r. – mówi dr Michał Palacz, historyk medycyny.


- Zdecydowana większość „polskich mózgów” znalazła się w kolekcji prof. Juliusa Hallervordena z Instytutu Badań nad Mózgiem im. Cesarza Wilhelma w Berli nie i trafiła po wojnie do Instytutu Badań nad Mózgiem im. Maxa Plancka we Frankfurcie nad Menem, gdzie znajdowały się co najmniej do połowy lat 60. Mózgi 4 straconych robotników przymusowych oraz 1 jeńca wojennego trafiły do kolekcji prof. Willibalda Scholza z Instytutu Psychiatrii im. Cesarza Wilhelma w Monachium. Preparaty te zostały po wojnie „odziedziczone” przez Instytut Psychiatrii im. Maxa Plancka w Monachium. Z kolei mózg 1 polskiego jeńca wojennego trafił do kolekcji prof. Hugona Sptatza z Instytutu Badań nad Mózgiem im. Cesarza Wilhelma w Berlinie, jednak powojenny los tego preparatu pozostaje nieznany - dodaje dr Palacz. 


Cała rozmowa w czwartkowej „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Policjantka w Kanadzie wyraziła swoje poglądy. Kazali jej odejść

Prezydentem Urugwaju Yamandu Orsi. Frekwencja w II turze 90 proc.

17 osób zginęło w katastrofie autobusu. Spadli z urwiska

Burza Bert uderzyła w Europę. Chaos w Wielkiej Brytanii i Irlandii

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Najnowsze

Policjantka w Kanadzie wyraziła swoje poglądy. Kazali jej odejść

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Prezydentem Urugwaju Yamandu Orsi. Frekwencja w II turze 90 proc.

17 osób zginęło w katastrofie autobusu. Spadli z urwiska

Burza Bert uderzyła w Europę. Chaos w Wielkiej Brytanii i Irlandii