„GW” uderza w pamięć o bohaterach w Parku Jordana. Pilecka-Optułowicz: Komu mogą dziś przeszkadzać?
– Miejsce na pamięć o narodowych bohaterach jest w przestrzeni publicznej. Tam są widoczni, można powiedzieć - blisko nas. Nieraz profanowano ich pamięć, ich wizerunki, a teraz znowu przypuszcza się na nich atak – mówiła dla portalu niezalezna.pl Zofia Pilecka-Optułowicz, córka rtm. Witolda Pileckiego.
W krakowskiej Gazecie Wyborczej pojawił się niedawno artykuł pt. „Prywatny Park Wyklętych” dotyczący Parku im. Henryka Jordana, miejsca słynącego z kilku pomników wielkich polskich patriotów, takich jak rtm. Pilecki, kardynał Stefan Wyszyński, Jan Paweł II, Józef Piłsudski, ks. Jerzy Popiełuszko, czy kardynał Sapieha. W ostatnich latach w parku znaleźli swoje miejsce także Żołnierze Niezłomni m.in. Danuta Siedzikówna „Inka”, ks. Władysław Gurgacz „Ojciec”, gen. Elżbieta Zawacka „Zelma”, mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, ppłk Łukasz Ciepliński „Pług”, rtm Witold Pilecki i gen. August Emil Fieldorf „Nil”. W sumie 25 postaci.
Jednak według „GW” „w ostatnich latach duża część służącego rozrywce parku Jordana zmieniła się w symboliczny cmentarz żołnierzy i partyzantów”. Autor tekstu Aleksander Gurgul krytykuje Kazimierza Cholewę, który tworzy w krakowskim parku Galerię Wielkich Polaków XX wieku. Zdaniem dziennikarza Wyborczej „wielka połać parku niepostrzeżenie zmieniła też swój charakter, stając się miejscem patriotycznych wieców, mszy, rocznicowych obchodów. Również politycznych manifestacji”.
– Park Jordana to ważne miejsce w Krakowie, jest tam również popiersie mojego ojca. Jak czytam w Gazecie Wyborczej - tak jak inne popiersia – „ciemne i ponure”. Komu „Inka”, „Łupaszka”, Witold Pilecki mogą dziś przeszkadzać? Przecież walczyli o niepodległość dla Polaków – przypominała córka rtm. Pileckiego w rozmowie z portalem niezlaezna.pl.
– Dziwię się skąd taki atak Gazety Wyborczej na panteon bohaterów w Krakowie. Mam wrażenie, że dlatego, że prawda, która przebija się o Żołnierzach Niezłomnych jest już nie do zatrzymania. Historii nie da się odwrócić. Choć – drodzy państwo dziennikarze - ja nadal nie odnalazłam szczątków mojego ojca – mówiła Zofia Pilecka-Optułowicz.
– Wierzę, że Park Jordana będzie miejscem nauki polskiej historii. Jak otwarta księga. Święty Jan Paweł II, wielki nauczyciel młodzieży, Prymas Tysiąclecia, bohaterowie II wojny światowej - niech będą miejscem inspiracji i czerpania siły dla młodych Polaków – zaznaczyła córka bohatera.