Frasyniuk zmienił nazwisko? "Mam w d... prawo"
W sieci pojawiło się nowe nagranie, na którym widać, jak policjanci usiłują wylegitymować protestującego w trakcie miesięcznicy smoleńskiej Władysława Frasyniuka. Ciekawe jest to, że "Władek" to jedynie pseudonim konspiracyjny, zaś jego prawdziwe imię to Jan Kowalski albo Jan Józef Grzywko - sam autor tego nie pamięta.
– Poproszę pańskie nazwisko – zwraca się do Frasyniuka policjant. Ten odpowiada: „Jan Kowalski, PiS i Sprawiedliwość”. Przysłuchujące się rozmowie osoby wybuchają śmiechem. Wówczas były opozycjonista klepie funkcjonariusza po ramieniu i tłumaczy mu: „Proszę pana, ja panu powiem tak. Przeżyłem 4 lata dlatego, że tamta władza miała w d**** prawo. Ta władza też ma w d**** prawo. Też mam w d**** prawo”. Mimo kolejnych pytań i dalszej rozmowy z policjantami, były opozycjonista z czasów PRL nie chce podać swojej tożsamości. Legitymującego go policjanta dopytuje: „Skąd pan wie, że Jan Józef Grzywko to nie jest moje prawdziwe?
Zamieszczamy film, na którym jest uwidoczniona scena rodem z kabaretu:
Wiadomości
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych
Wstrząsające słowa Kołakowskiej o jej związku. „Przez lata utrzymywał mnie na smyczy”. Karolak odpowiedział jednym słowem.
Ozdoba o opinii lekarza dot. stanu zdrowia Ziobry. "Takie działanie jest absolutnie niedopuszczalne"
Obajtek przedstawił pomysły mające poprawić sytuację rolników. Klauzula lokalności i wzmocnienie przetwórstwa spożywczego
Najnowsze
Ozdoba o opinii lekarza dot. stanu zdrowia Ziobry. "Takie działanie jest absolutnie niedopuszczalne"
Zakończono śledztwo w sprawie śmierci żony Rynkowskiego. Poznaliśmy przyczyny zgonu
Mecz Polska - Holandia. Zapraszamy do Studia Meczowego Republiki!
Prezydent Nawrocki: Wetuję ustawy złe dla Polek i Polaków
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych
Rogacewicz i Kaczorowska uderzają w uczestników Tańca z Gwiazdami. „Hejt z imienia i nazwiska”