Kujawsko-pomorska policja wszczęła postępowanie w sprawie serii fałszywych alarmów bombowych. Informacje o nich zostały wysłane z numeru należącego do kancelarii adwokackiej Doroty Brejzy, żony senatora Koalicji Obywatelskiej. Kobieta twierdzi, że ktoś się pod nią podszył - podaje portal RMF 24.
Wieczorem policja otrzymała osiem zgłoszeń o podłożeniu bomby z powiatu mogileńskiego, nakielskiego i inowrocławskiego. Głównie ze szpitali, ale także jednostek policji.
Alarmy okazały się fałszywe. Wszystkie zostały wysłane z numeru należącego do kancelarii adwokackiej żony senatora Brejzy.
Żona senatora Brejzy zamieściła wpis informujący o zdarzeniu. „Ktoś podszywa się pod mój numer i rzekomo z mojego numeru dzwoni z groźbami do różnych instytucji. Potwierdziłam to na policji” – napisała.