Fala powodziowa na Odrze. W Gryfinie woda otarła się o stan alarmowy, teraz opada
 
  Wodowskaz przy moście w Gryfinie w piątek rano pokazywał 599 cm, czyli tylko centymetr mniej niż wynosi stan alarmowy, ale po godzinie 7 widać było już mały spadek. Podobnie jest przy innych stacjach pomiarowych IMGW.
Odra w Gryfinie podnosiła się od kilku dni, przekraczając stan alarmowy (570 cm) i w nocy z czwartku na piątek zbliżając na milimetry do stanu alarmowego (600 cm). Po godz. 4 wodowskaz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej pokazał 599 cm. Przed godz. 7 zarejestrowano 598 cm, a system monitoringu rzeki Urzędu Żeglugi Śródlądowej informował o 597 cm. Woda powoli opada. Według prognoz IMGW, w piątek po południu stan rzeki będzie kilka centymetrów niższy.
Z powodu wezbrania w czwartek zamknięto odcinek drogi wojewódzkiej nr 120 łączący Gryfino z niemieckim Mescherin. Służby informowały, że zalane jest ok. 300 metrów jezdni.
W Szczecinie aktualny stan rzeki to 565 cm. Do ostrzegawczego brakuje 5 cm, do alarmowego 35 cm. Wodowskaz przy Moście Długim o północy pokazywał nawet 568 cm, lecz widać już delikatny spadek. Osłabł północny wiatr, który powodował tzw. cofkę. Potwierdzają to wskazania stacji meteorologicznej Uniwersytetu Szczecińskiego.
W Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w piątek rano zarejestrowano 550 cm. Nadal przekroczony stan ostrzegawczy (540 cm), ale od godzin wieczornych w czwartek wody ubywa.
Na południu województwa Odra szybko opada. W Gozdowicach w piątek rano wodowskaz pokazywał 494 cm, czyli poniżej stanu alarmowego (500 cm). W Bielinku było 556, zatem tylko 6 cm więcej niż stan alarmowy. Tam poziom wody obniża się w tym tygodniu o ok. 20 cm na dobę.
Źródło: PAP
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
92-letnia kobieta padła ofiarą oszustwa. Mieszkanka powiatu wałbrzyskiego straciła wszystkie oszczędności
Do Niemiec przybywa coraz więcej młodych Ukraińców. W sieci określa się ich często, jako "dezerterzy" lub "zdrajcy"
Najnowsze
 
  
RPO nie zostawia suchej nitki na projekcie Żurka ws. sędziów
 
  
Polska ma już piosenkę na Eurowizję Junior 2025!
 
  
Do Niemiec przybywa coraz więcej młodych Ukraińców. W sieci określa się ich często, jako "dezerterzy" lub "zdrajcy"
 
  
 
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
  