Ewakuacja w koszalińskim aquaparku. W strojach kąpielowych na ulicę
W szatni aquaparku w Koszalinie ktoś zostawił czarny neseser, który był przyczyną wszczęcia alarmu bombowego i ewakuacji obiektu. Z budynku wyprowadzono 500 osób, w tym dzieci. Jak informuje TVN 24, niektórzy wybiegali w strojach kąpielowych, okryci tylko ręcznikami.
Pod budynek aquaparku przyjechała straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe oraz grupa minersko-pirotechniczną z psem przeszkolonym do wykrywania materiałów wybuchowych.
Przeszukanie podejrzanego pakunku wykazało, że znajdują się w nim rzeczy osobiste. Nie odnaleziono materiałów wybuchowych
tvn24.pl
Komentarze