Europejczyk Bodnar podporządkowuje polski wymiar sprawiedliwości UE. Szybko zaczęli demontaż państwa...
Nowy minister sprawiedliwości Adam Bodnar złożył wniosek do premiera o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej. Do organu utworzonego w 2021 r. nie chciał dołączyć rząd PiS.
„Jedna z moich pierwszych decyzji jako Ministra Sprawiedliwości – wniosek do Premiera Donalda Tuska o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej. Do gabinetu Ministra i innych pomieszczeń wróciły flagi Unii Europejskiej” – napisał na Twitterze nowy minister, były Rzecznik Praw Obywatelskich.
16 listopada agencja Reutera informowała, że Polska (czytaj: ekipa Tuska) chce przyłączyć się do Prokuratury Europejskiej. Przypomniała, że rząd PiS, uwikłany w wielokrotne spory z Brukselą w związku z reformami sądownictwa, zdecydował się do niej nie dołączyć. Powodem miała być obawa przed ingerencją w polski wymiar sprawiedliwości.
– Są plany dołączenia Polski do EPPO – mówił Adam Bodnar. – Będzie to zrobione w pierwszych tygodniach rządów – zapowiadał. Jak się okazało, wniosek został złożony już kilka godzin po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.
Adam Bodnar wyjaśnił, że wstąpienie do Prokuratury Europejskiej (EPPO) to krok w dobrej wierze, który umożliwi odblokowanie miliardowych środków zamrożonych przez Unię ze względu na obawy dotyczące standardów demokratycznych w naszym kraju. Stwierdził, że dla Warszawy ważne jest podjęcie kroków, które „pokażą, że wracamy do praworządności”.