Grupa europosłów z komisji swobód obywatelskich Parlamentu Europejskiego poleci jednak do Polski w tym tygodniu, by rozmawiać o praworządności.
Kilka dni temu nie było pewne, czy wizyta planowana od 19 do 21 września dojdzie do skutku. Europosłowie nie byli bowiem zadowoleni z wyznaczonych spotkań z politykami niższej rangi. Teraz deklarują, że lecą do Polski. Grupa europosłów chciała się spotkać z prezydentem, premierem, ministrem sprawiedliwości i spraw zagranicznych. Ale w ubiegłym tygodniu deputowani otrzymali z Polski informację, że rozmowy z prezydentem i premierem nie są możliwe i wtedy europosłowie zaczęli się zastanawiać nad odłożeniem wizyty.
Polska strona zaoferowała deputowanym rozmowy z szefem MSZ-tu, jego zastępcą, szefem KPRM, Trybunału Konstytucyjnego i KRS. Pojawiły się też nieoficjalne informacje, że możliwe byłoby także spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, ale ostateczny program będzie jeszcze dziś uzgadniany.
Na razie szef parlamentarnej komisji, który stoi na czele delegacji, poinformował, że jest zadowolony ze wstępnych ustaleń i na pewno do wizyty w Warszawie dojdzie.