Z danych ZUS wynika, że w trzecim kwartale 2021 roku emerytury w Polsce pobierało niemal 6 mln osób. Natomiast jak podaje GUS, 754 tys. z nich jest aktywnych zawodowo. Oznacza to, że w ciągu dziewięciu miesięcy 2021 roku ta liczba wzrosła o 67 tys.
- To, czy emeryci dorabiają z konieczności, czy faktycznych chęci, jest mocno indywidualną kwestią. Chociaż biorąc pod uwagę przeciętną emeryturę, która wynosi 2540 zł miesięcznie, podjęcie pracy może znacząco podnieść komfort życia. Zwłaszcza obecnie, w warunkach wysokiej inflacji, gdy za codziennie wydatki płacimy coraz więcej - tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, Personnel Service.
Często osoby kontynuują dotychczasową ścieżkę zawodową, natomiast „jeśli ta opcja nie jest możliwa, emeryci są cenieni jako złote rączki czy opiekunowie do dzieci" - dodaje.
Świat potrzebuje seniorów
- By przekonać się o tym, jak bardzo rynek pracy potrzebuje seniorów, wystarczy prześledzić dane z trzeciego kwartału 2021. Powstało wówczas ponad 132 tys. nowych miejsc pracy, a liczba wakatów w skali roku zwiększyła się o 68,5 proc. Brakuje m.in. 34 tys. pracowników w przemyśle i 22,5 tys. w budownictwie. I to wszystko w warunkach szybkiego starzenia się naszego społeczeństwa- wylicza ekspert.
ZOBACZ: Rząd przeznacza środki na aktywizację seniorów
- Co więcej, według prognozy GUS, liczba ludności w wieku 60 lat i więcej w Polsce ma w 2030 roku wzrosnąć do poziomu 10,8 mln, a w 2050 roku wyniesie 13,7 mln. To oznacza, że osoby te będą stanowiły ok. 40 proc. ogółu ludności Polski. Dlatego tak istotne jest zachęcanie osób powyżej 50 r.ż. do aktywności zawodowej, bo rynek pracy mocno ich potrzebuje i będzie potrzebował w przyszłości - podsumowuje Inglot.