Ekstradycja Dariusza Przywieczerskiego została wstrzymana?
Skazany w aferze FOZZ Dariusz Przywieczerski nadal jest przetrzymywany na Florydzie. Amerykańskie służby federalne zdecydowały o pozostawieniu go na razie w więzieniu okręgowym w Clearwater, gdzie przebywa od października. Dokładne powody tej decyzji nie są znane.
Więzienny rejestr skazanych wskazuje jednak, że może chodzić o względy procesowe. W piątek po południu w więzieniu powiatu Pinellas w Clearwater pojawili się funkcjonariusze United States Marshals Service - federalnej agencji odpowiedzialnej za ściganie i transport więźniów oraz egzekwowanie wyroków sądowych. Służby więzienne informowały, że formalności i proces przekazywania im Dariusza Przywieczerskiego się rozpoczął. Skazanemu w aferze FOZZ oddano już nawet rzeczy osobiste.
Kilka godzin później przywrócono mu jednak status więźnia. - Funkcjonariusze federalni starali się go odebrać ale odwołali jego przejęcie, dlatego nadal jest naszym więźniem. Nie mam informacji czy to ze względów procesowych, nie wiem kiedy zostanie odebrany - powiedział Polskiemu Radiu Will Rogers z więzienia Pinellas.
United States Marshalls Service nie informuje o powodach pozostawienia Przywieczerskiego na Florydzie. Jednak według systemu rejestracji osób przetrzymywanych w więzieniu Pinellas obecny status Dariusza Przywieczerskiego brzmi: "oczekuje na proces". System rejestracji nie precyzuje o jaki proces chodzi. Jednak Przywieczerski złożył wcześniej pozew przeciwko rządowi Stanów Zjednoczonych zarzucając im bezprawne aresztowanie i przetrzymywanie. Sędzia federalnego sądu apelacyjnego dał Przywieczerskiemu czas do 5 listopada na złożenie pisemnej argumentacji w sprawie.
Powodem pozostawienia skazanego w aferze FOZZ w więzieniu na Florydzie mogą być jednak względy czysto logistyczne. Przedstawiciele więzienia w Clearwater informowali bowiem wcześniej, że mają długą kolejkę osób wychodzących na wolność i że procedury ich zwalniania przeciągną się do późnych godzin wieczornych. Odpowiedzi na pytania o ekstradycję Przywieczerskiego i procedury z nią związane odmawia amerykański Departament Sprawiedliwości.