Do silnego wybuchu doszło późnym popołudniem w wytwarzającym materiały wybuchowe zakładzie Nitroerg w Krupskim Młynie. Hala produkcyjna została zrównana z ziemią, poszukiwani są dwaj pracownicy.
„Około 17.15 na terenie zakładu w Krupskim Młynie doszło do detonacji w jednym z budynków okołoprodukcyjnych. Poszukiwane są dwie osoby” - powiedział rzecznik firmy Krzysztof Maciejczyk.
Nie sprecyzował on jednak, o kogo chodzi, ani gdzie przebywali obaj pracownicy w chwili eksplozji.
Należący do Grupy KGHM Nitroerg to największy w Polsce i jeden z największych w Europie producentów materiałów wybuchowych oraz systemów inicjowania do użytku cywilnego.
Wybuch w zakładzie był słyszalny w odległości wielu kilometrów od fabryki. W akcji na miejscu wypadku biorą udział wszystkie służby ratownicze, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przyczyny i okoliczności wybuchu nie są na razie znane.
Zakład w Krupskim Młynie jest częścią spółki Nitroerg SA, w skład której wchodzi też fabryka w Bieruniu. Firma wytwarza m.in. materiały wybuchowe emulsyjne, nitroglicerynowe i amonowo-saletrzane, nieelektryczne systemy inicjowania i zapalniki elektryczne.
W przeszłości w zakładach spółki dochodziło już do podobnych wypadków. W styczniu ub. roku w wyniku eksplozji zginął 49-letni pracownik zakładu w Bieruniu.