„Dziennikarski poker”. Węgierski Marsz Pokoju pokazał siłę naszych narodów
Węgierski Marsz Pokoju pokazał Europie siły drzemiące w polskim i węgierskim narodach i był jasnym sygnałem, że oba kraje nie pozwolą sobie narzucić liberalno-lewicowej ideologii – uważają uczestnicy Wielkiego Wyjazdu na Węgry, który odbył się 21-24 października br. „Pokazaliśmy, że Bruksela nie będzie nam odbierać demokracji i suwerenności” - powiedział Sebastian Kucharczyk, jeden z uczestników Wyjazdu, w programie „Dziennikarski poker” na antenie TV Republika
- Każdy wyjazd na Węgry to niesamowite przeżycie. Ten był absolutnie wyjątkowy. Pokazaliśmy jaka siła drzemie w polskim i węgierskim narodach. Daliśmy jasny sygnał Europie, że nikt nie będzie nam narzucał liberalno-lewicowej ideologii, że Bruksela nie będzie nam odbierać demokracji i suwerenności. My chcemy być po prostu gospodarzami we własnych państwach – zaznaczył Kucharczyk.
- Wielki Wyjazd na Węgry to przede wszystkim wyraz przyjaźni między narodami. Węgrzy powinni być przykładem do naśladowania, że ukochany kraj jest wartością największą w sercu każdego patrioty – powiedziała z kolei Joanna Sokół, która również uczestniczyła w wyjeździe przedstawicieli Klubów „Gazety Polskiej” i dodała, że ma nadzieję, że również w Polsce „wszyscy będą rozumieli, że w Polsce serce bije po polsku”.
- Ten wyjazd był wyjątkowy. Po dwóch latach naszej nieobecności, co było związane z pandemią, widać było, że się za sobą stęskniliśmy – zaznaczyła natomiast Ewa Wójcik z biuro Klubu „Gazety Polskiej”.
Z kolei zdaniem eurodeputowanego PiS, Jacka Saryusza-Wolskiego, takie wydarzenia są ważne i mają znaczenie. „Skoro druga strona podkłada fejki, fałszuje dane, to znaczy, że ma to znaczenie, że to działa” - podkreślił gość Tomasza Sakiewicza i dodał, że „na ulicach Budapesztu dano silny wyraz braterstwu polsko-węgierskiemu”.
Jego zdaniem teraz nadszedł czas, by „od gestów przejść do czynów. Musimy dopiąć zjednoczenia europejskiej prawicy jeszcze przed końcem tego roku” - zaznaczył. Podkreślił również, że wobec szantażu finansowego Unii, Polska powinna stać twardo na swoim stanowisku. „Im bardziej polubownie się zachowujemy, z tym większym atakiem się spotykamy. Im silniejsze polskie ‘nie’, tym więcej możemy uzyskać” - zauważył Saryusz-Wolski.
#DziennikarskiPoker | Joanna #Sokół: Węgrzy powinni być wzorem do naśladowania i takim świadectwem, że ukochany kraj jest największą wartością w sercu każdego patrioty. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) October 26, 2021
#DziennikarskiPoker | Ewa #Wójcik: Dzięki wyjazdom na Węgry możemy pokazać, jak wygląda nasza przyjaźń polsko-węgierska w praktyce.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) October 26, 2021
#DziennikarskiPoker | @JSaryuszWolski: Teraz jest czas żeby przejść do czynu i zjednoczyć siły w Parlamencie Europejskim. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) October 26, 2021
#DziennikarskiPoker | @JSaryuszWolski: Musimy zaprzeczyć temu, że szantaż finansowy Brukseli działa. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) October 26, 2021
#DziennikarskiPoker | @JSaryuszWolski: Tylko silne, polskie "NIE" może spowodować zmiany po drugiej stronie.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) October 26, 2021
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Najnowsze

Biznesmen biwakował nad rzeką. Spotkał lwicę. Nie żyje

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]
