Sejm zgodził się w czwartek wieczorem na przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego na części obszaru województw podlaskiego i lubelskiego, przy granicy z Białorusią. Dyskusja sejmowa pozostawiała jednak wiele do życzenia.
Wejściu Mariusza Kamińskiego na mównicę towarzyszyły okrzyki opozycji „Gdzie masz krowę?", nawiązujące do szokujących zdjęć przedstawionych na niedawnej konferencji prasowej.
– Jestem do Państwa dyspozycji od wielu tygodni, udzielam pełnej informacji, rozumiem emocje towarzyszące trudnemu tematowi i moją rolą jest rozmowa z państwem i dostarczenie rzetelnej informacji obywatelom – powiedział Kamiński.
Wystąpienie ministra było co chwilę przerywane przez posłów opozycji, wznoszących okrzyki i komentujących słowa Kamińskiego.
Minister @Kaminski_M_ w #Sejm: Robimy wszystko, by polska granica wschodnia już nigdy nie była używana do wywierania politycznych nacisków. Będzie najnowocześniej zabezpieczoną granicą w całej Europie. pic.twitter.com/LDX1iteBOd
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) September 30, 2021
„Dzieci szanuj", „media wprowadź", „czym my się różnimy od Łukaszenki", „przeproś", „daj swój [telefon] do zbadania" – to tylko niektóre z haseł rzucanych z ław opozycji. Jak wynika ze stenogramu, najaktywniej wystąpienie ministra komentowali m.in. Sławomir Nitras, Franciszek Sterczewski, Borys Budka i Barbara Nowacka.
Jak zawsze stenogram prawdę ci powie. Podczas informacji min. Kamińskiego trwającego ok. 26 minut opozycja przeszkadzała co najmniej 77 razy, czyli średnio co 20-30 sekund. Najaktywniejsi: Nowacka, Nitras, Budka, Sterczewski, Grupiński, Filiks + wrzawa i walenie w pulpity ⤵️ pic.twitter.com/o0c63H9V8L
— Marcin Strzymiński (@MStrzyminski) October 1, 2021
– Niestety, podczas wczorajszej debaty dostałem potwierdzenie – bardzo bolesne – stanu części polskiej opozycji. My jesteśmy od tego, żeby się spierać, przedstawiać różne wizje Polski, opozycja ma prawo krytyki rządu, ale to co się wczoraj wydarzyło, ta histeria, szantaże emocjonalne, wyzwiska – to wszystko pokazuje, że polska opozycja osiągnęła dno i nie jest w stanie w ramach opozycyjności odnaleźć się jako siła propaństwowa – mówił dzisiaj w Polskim Radiu Radosław Fogiel, zastępca rzecznika PiS.
– Zachowanie opozycji totalnej w Sejmie to było zaproszenie skierowane do cynicznie wykorzystywanych przez Łukaszenkę migrantów – ocenił w programie „#Jedziemy” poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.
Po głosowaniu posłanki KO Klaudia Jachira i Urszula Zielińska wniosły na salę transparent z hasłem „Żaden człowiek nie jest nielegalny”. Podczas zadawania pytań posłowie opozycji – KO i Lewicy – wielokrotnie prezentowali zdjęcie dziewczynki, którą sfotografowano wraz z innymi dziećmi na terenie placówki Straży Granicznej w Michałowie.
Z mównicy wielokrotnie pytali, gdzie są te dzieci. Zdjęcie dziewczynki posłanka Magdalena Filiks (KO) ustawiła obok sejmowej mównicy.
Żaden człowiek nie jest nielegalny!
— Franek Sterczewski (@f_sterczewski) September 30, 2021
Brawo @JachiraKlaudia & @Ula_Zielinska ✊???? #RefugeesWelcome #Sejm pic.twitter.com/5ztV7NCt6R
– Nigdy nie sądziłam, że będę jako polska posłanka pytała ministra, co zrobił z dziećmi? Gdzie są dzieci? – pytała podniesionym głosem z mównicy posłanka KO Katarzyna Maria Piekarska.
– Ale oni nie rozumieją, że tak naprawdę uderzają w każdego Polaka, nie w rząd, bo za chwilę tych migrantów na granicy będzie bardzo dużo; będzie zima, będą kolejne tragedie – ocenił poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko..
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.