Przejdź do treści

Dworczyk gotowy do rezygnacji z funkcji. Szef KPRM: Premier nie utracił zaufania

Źródło: Fot. Flickr.com/@kancelariapremiera

W dniu ujawnienia ataków hakerskich przekazałem premierowi gotowość do rezygnacji; premier zadeklarował, że nie utracił do mnie zaufania - powiedział w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk.

Szef KPRM był pytany podczas konferencji prasowej w poniedziałek o kwestię cyberataków na jego skrzynkę mailową.

Dworczyk poinformował, że po atakach wyraził gotowość do dymisji. "W dniu ujawnienia tego ataku, czyli 8 czerwca, przekazałem premierowi gotowość do rezygnacji z zajmowanego stanowiska. Pan premier Morawiecki zadeklarował, że nie utracił do mnie zaufania i wskazał również, że tego rodzaju działania byłyby wpisaniem się w scenariusz atakujących. Byłoby to de facto zrealizowaniem celów, które stawiają sobie atakujący" - powiedział szef KPRM.

Zwrócił też uwagę, że w ostatnim czasie ofiarami ataku hakerów padło również kilkanaście skrzynek mailowych parlamentarzystów.

- Używanie skrzynki w domenie państwowej w momencie determinacji atakującego, jest również niegwarantujące bezpieczeństwa. 11 parlamentarzystów ma zhakowane konta - powiedział Dworczyk.

Jego zdaniem, jeżeli ktoś jest zdeterminowany to przy odpowiednio zaangażowanych siłach i środkach, jest w stanie przełamać zabezpieczenia, niezależnie od tego, gdzie zarejestrowana jest domena.

Dworczyk stwierdził też, że "bardzo często jest tak, że decyzje stricte administracyjne powiązane są z decyzjami politycznymi, partyjnymi" i "bardzo trudne do rozgraniczenia są te obszary".

- Myślę, że nikt nie chciałby żeby z domeny KPRM czy innych ministerstw prowadzić stricte partyjną dyskusję. To byłoby niewłaściwe - powiedział.

Jak dodał, tego rodzaju korespondencja jest prowadzona w Polsce i na całym świecie.

- Nie łamie to żadnych przepisów, ale należy dokładać wszelkiej staranności, żeby te obszary rozgraniczać - powiedział Dworczyk.

Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała publicznie na początku czerwca. Wówczas Dworczyk oświadczył, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe.

- W skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny - podkreślił.

Cyberataki były tematem m.in. niejawnej części obrad Sejmu, podczas której przedstawiono informację rządu w tej sprawie.

Portal TV Republika

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki