Przejdź do treści

Durczok przerywa milczenie. Szykuje pozew w związku z artykułami we "Wprost"

Źródło: wprost.pl

Szef "Faktów" TVN Kamil Durczok zapowiada skierowanie do sądów pozwów i zawiadomień do prokuratury w związku z publikacjami tygodnika "Wprost" na jego temat. Durczok poinformował też, że oddał się do dyspozycji zarządu TVN.

"Od kilku tygodni trwa bezprecedensowy atak tygodnika WPROST na moją osobę. Wysuwane są kłamliwe insynuacje i oskarżenia, naruszane jest moje dobre imię, reputacja i wizerunek, na który ciężko pracowałem przez 25 lat uprawiania zawodu dziennikarza. Naruszane jest także prawo do prywatności, tak moje jak i mojej rodziny. Po opuszczeniu szpitala, gdzie przebywałem przez ostatnie 10 dni i gdzie zgodnie z zaleceniami lekarzy byłem pozbawiony dostępu do informacji, poznałem skalę emocji wokół mojej osoby. W moim przekonaniu, wszystkie negatywne reakcje zostały wywołane publikacjami i atakiem tygodnika. Wobec przekroczenia granic prawnych i etycznych postanowiłem podjąć zdecydowane działania. Do sądów skierowane będą stosowne pozwy, a do prokuratury odpowiednie zawiadomienia" - napisał Durczok.

Podkreślił, że Fakty TVN to 9 lat jego "życia i ciężkiej pracy". "To zespół wspaniałych ludzi, których cenię i lubię. Wspólnie odnieśliśmy niekwestionowany sukces. Ale mam świadomość, że dopóki nie odzyskam dobrego imienia naruszonego przez oszczerstwa WPROST, wywołane przez tygodnik zamieszanie utrudnia normalną pracę moim koleżankom i kolegom z Redakcji. Nie mogę pozwolić na taką sytuację. Dlatego dziś oddałem się do dyspozycji Zarządu TVN. Niezmiennie jestem także gotów i liczę na możliwość spotkania z członkami specjalnej niezależnej komisji powołanej w celu zbadania zarzutów dotyczących mobbingu i molestowania w TVN" - czytamy w oświadczeniu.

Ciemna strona Durczoka

Na początku lutego tygodnik "Wprost" napisał o molestowaniu seksualnym w jednej ze stacji telewizyjnych. Opublikowano relację anonimowej "znanej dziennikarki", która była molestowana przez byłego przełożonego, "bardzo popularną twarz telewizyjną, szefa zespołu w jednej ze stacji". W artykule mowa była również o mobbingu i dyskryminacji. Nie podano jednak żadnych nazwisk, nie wyjaśniono też, o jaką stację chodzi.

W mediach pojawiały się spekulacje, że chodzi o szefa "Faktów" TVN Kamila Durczoka. On sam temu zaprzeczył. – Nigdy nie molestowałem żadnej kobiety. Czym innym jest styl zarządzania. Ja jestem cholerykiem, czasem wybuchałem w pracy – mówił w stacji radiowej TOK FM. Przypomniał, że stawiane mu zarzuty są oparte na anonimowych informacjach. Podkreślił, że ze spokojem czeka na wyjaśnienia komisji, którą powołano w jego firmie.

Kontrola w TVN

13 lutego, po artykule tygodnika "Wprost", który napisał o molestowaniu seksualnym w jednej ze stacji telewizyjnych w TVN została powołana komisja ds. zbadania zarzutów dotyczących mobbingu i molestowania. 24 lutego TVN podała, że komisja przeprowadziła dotąd 12 rozmów z pracownikami i współpracownikami tej stacji. 16 kolejnych rozmów zaplanowano na kolejne 10 dni. Kontrolę w TVN rozpoczęła też PIP.

Rozmowy odbywają się z obecnymi i byłymi pracownikami oraz współpracownikami stacji, a zakres prac komisji nie ogranicza się wyłącznie do publicznie rozpowszechnianych zarzutów. W skład komisji wchodzą trzy osoby: dyrektorka działu HR w TVN, dyrektor departamentu prawnego spółki oraz adwokat, ekspert ds. prawa pracy. Po zakończeniu komisja ma przekazać wnioski prezesowi TVN.

W komunikacie z 24 lutego cytowana jest w nim także wypowiedź prezesa i dyrektora generalnego TVN Markusa Tellenbacha, który podkreślił, że "TVN nie toleruje żadnych form mobbingu ani molestowania, w tym także molestowania seksualnego". Zaznaczono, że do chwili zakończenia prac komisji TVN nie będzie udzielać komentarzy w sprawie jej wstępnych ustaleń, w tym informacji i szczegółów dotyczących osób zatrudnionych w firmie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Giertych atakuje naczelnego "Wprostu". Nie spodobał mu się artykuł o Durczoku

„Wprost”: Molestowania i mobbingu dopuszczał się Kamil Durczok

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Koalicja 13 grudnia dąży do wprowadzenia cenzury w Polsce

Horror w USA. Mace ujawnia eksperymenty biologiczne Biden-Harris

To był najcieplejszy styczeń w historii pomiarów, ale...

Mają z Rosją 1340 km granicy. Uderzą w nich już wiosną

Dronowiec. Może pływać nawet przy 9 w skali Beauforta

Prezydent chciałby sprzedawać kokainę jak wino

Kolejny kraj w Europie w ogniu protestów

Trump nominował ambasadora USA w Polsce

Bezprecedensowa decyzja Donalda Trumpa

Matysiak o CPK: Koalicja zmieliła obywatelski projekt w komisji

Kolejne państwo odmówiło przyjęcia uchodźców

Jabłoński: prawdą jest to, że dochodzi do systemowego łamania prawa

Zamach stanu bez wojska – władza paraliżuje państwo w białych rękawiczkach

Papież Franciszek jest chory. Wydano komunikat

Borowiak: w mojej ocenie dzisiaj Hołownia rozpoczął oficjalnie kampanię prezydencką

Najnowsze

Koalicja 13 grudnia dąży do wprowadzenia cenzury w Polsce

Dronowiec. Może pływać nawet przy 9 w skali Beauforta

Prezydent chciałby sprzedawać kokainę jak wino

Kolejny kraj w Europie w ogniu protestów

Trump nominował ambasadora USA w Polsce

Horror w USA. Mace ujawnia eksperymenty biologiczne Biden-Harris

To był najcieplejszy styczeń w historii pomiarów, ale...

Mają z Rosją 1340 km granicy. Uderzą w nich już wiosną