Radny Warszawy Tomasz Żyłka (Koalicja Obywatelska) powiedział w rozmowie z PAP, że w 2020 r. wzrosną ceny biletów komunikacji miejskiej. Możliwe są również kolejne zmiany w opłatach za wywóz śmieci. - To będzie Warszawa zaciskania pasa, Warszawa niedoborów, Warszawa, w której brakuje gospodarza – tak o sytuacji w stolicy w 2020 r. powiedział w rozmowie z PAP radny Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Lasocki.
Radny Tomasz Żyłka (Koalicja Obywatelska) zwrócił uwagę, że w przyszłym roku nastąpią podwyżki cen prądu. Prawdopodobnie zdrożeje również paliwo. "Choć nie zależy to od decyzji władz Warszawy, jednak w zdecydowany sposób przekłada się na rachunki, które płacą mieszkańcy za najem mieszkań, lokali użytkowych, za usługi oraz komunikację" – podkreślił.
"Czeka nas podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej – zapowiadał to już prezydent Rafał Trzaskowski. Moim zdaniem jest to konieczne. Ceny biletów będą rosły" - powiedział radny. Zaproponował, aby już rozpocząć publiczną dyskusję na ten temat. "Dobrze by było, gdyby udało się zamortyzować podwyżkę cen biletów wynikającą ze wzrostu cen paliwa. Tramwaje i metro będą miały duży problem z powodu wzrostu cen energii elektrycznej" – zaznaczył.
W ocenie Lasockiego koniunktora gospodarcza, którą mamy w kraju, powinna się przekładać na inwestycje krótko- i długoterminowe w Warszawie. "Niestety tak nie jest" – podkreślił radny PiS. Zwrócił uwagę, że budżet miasta na 2020 r. "nie obfituje w inwestycje". Nie tylko brakuje nowych, zaplanowanych w kadencji prezydenta Trzaskowskiego, ale nawet tych, które były dawno temu zapowiedziane.
Wskazuje, że budżecie bardzo mocno zostały ograniczone środki na realizację obwodnicy północnej i siedzibę Sinfonii Varsovii. Nie przewidziano również pieniędzy na remont mostu Poniatowskiego.
"Na ratowanie mostu Poniatowskiego, jednej z najważniejszych przepraw w Warszawie, trzeba znaleźć pieniądze. Obawiam się – obym nie był złym prorokiem – że (z tego powodu – PAP) podskoczą opłaty za komunikację miejską" – podkreślił.