– – Geografia jest stała. Jesteśmy położeni tu, gdzie jesteśmy położeni. Jesteśmy w centrum Europy, Rosja jest naszym sąsiadem, jest podmiotem agresywnym, często zajmuje wyraźnie wrogą postawę wobec nas. Mamy Europę, która chciałaby widzieć nas jako kraj podporządkowany, podrzędny, poddający się temu, co jest wytworzone na zachodzie - powiedział w rozmowie z Piotrem Goćkiem w programie Telewizji Republika dr Ryszard Żółtaniecki, były dyplomata, Collegium Civitas.
– Trzeba być konsekwentnym, trzeba być zintegrowanym. Nie możemy grać na kilka frontów na raz, nie możemy łapać wielu srok za ogon, musimy być bardzo przejrzyści i wiarygodni, co do naszych intencji i wektora naszych działań, który musi być bardzo wyraźnie naszkicowany - ocenił dr Żółtaniecki.
– Donald Trump nadał tym stosunkom szczególny charakter. Nam się dużo łatwiej teraz rozmawia. Widać efekty tych rozmów, one się pojawiają w skali miesięcy nie lat, widzimy je na bieżąco. Aby zachować wiarygodność, musimy zachować lojalność wobec naszego sojusznika - stwierdził były dyplomata.
– Geografia jest stała. Jesteśmy położeni tu, gdzie jesteśmy położeni. Jesteśmy w centrum Europy, Rosja jest naszym sąsiadem, jest podmiotem agresywnym, często zajmuje wyraźnie wrogą postawę wobec nas. Mamy Europę, która chciałaby widzieć nas jako kraj podporządkowany, podrzędny, poddający się temu, co jest wytworzone na zachodzie - kontynuował.
– My mamy uzupełniać, ale podążać za tymi kierunkami obranymi gdzieś w Paryżu, Berlinie, czy Brukseli - stwierdził gość Telewizji Republika.
– Co mamy na stole? W sytuacji kiedy bezpieczeństwo blisko 40 milionowego narodu wcale nie jest zagwarantowane. Jedyna oferta serio, która została nam złożona, została złożona ze Stanów Zjednoczonych - zauważył dr Ryszard Żółtaniecki.
– Niektórzy politycy, nasi również mówią, że te wpływy amerykańskie trzeba równoważyć budowaniem systemu bezpieczeństwa europejskiego. Ale ja się pytam czego? Mrzonki na temat armii europejskiej. To jest absurdalne. Taki byt nie ma prawa powstawać obecnie - podkreślił.