Gościem red. Doroty Kani w programie „Dziennikarski poker” na antenie Telewizji Republika był dr Jerzy Targalski, politolog.
Na początku red. Kania zapytała o ogromne wpływy w całej Europie środowiska LGBT.
– To są konsekwencje 1968 roku – dokończenie rewolucji, a każda rewolucja nie uznaje pluralizmu – jest ideologia obowiązując, a każdy kto się jej nie podporządkuje jest heretykiem, zdrajcą i należy go zlikwidować -wyjaśnił nam dr Targalski.
Zbliżająca się 100. rocznica Bitwy Warszawskiej wywołała w opinii publicznej sprawę jej godnego upamiętnienia w stolicy. Wiele dyskusji wywołała koncepcja łuku triumfalnego na Wiśle, którą wsparł m.in. premier Mateusz Morawiecki. Takiej formie upamiętnienia przeciwne są m.in. środowiska opozycyjne.
– To jest wyzwanie, ponieważ wszystkie siły, za którymi stoją wpływy rosyjskie nie ważne czy lewicowe, czy prawicowe sprzysięgły się przeciwko temu łukowi. To jest bardzo ważny symbol a walka z symbolami przeciwnika jest podstawą strategii. Łuk triumfalny to symbol zwycięstwa narodu polskiego nad bolszewicką agresją, symbol, który odwołuje się również do PiS.
Jego zdaniem to jest symbol potęgi i ducha narodu polskiego, dlatego jest zwalczany przez lewactwo i Rosję. – Są różne przyczyny zwalczania tej idei – dodał.
W Wilnie odbyły się uroczystości pogrzebowe 20 uczestników powstania styczniowego, których szczątki przypadkowo odnaleziono w 2017 roku. W ceremonii wzięli udział przywódcy Polski oraz Litwy, a także wysocy przedstawiciele Białorusi i Ukrainy. „Jesteśmy tutaj także jako depozytariusze wielkiego dziedzictwa Rzeczypospolitej wielu narodów, którą nasi przodkowie kiedyś współtworzyli” – mówił prezydent Andrzej Duda.
– Opozycja wykonała minimum po to, aby się nie narazić. Natomiast całą sprawę zmarginalizowała.
Janusz Korwin-Mikke zapowiada ustawę anty-LGBT
– Myślę, że Sejm tego nie uchwali niezależnie od tego co w niej jest, bo boi się Brukseli – powiedział dr Targalski.
ZACHĘCAMY DO WYSŁUCHANIA CAŁEJ ROZMOWY: