Przejdź do treści

Dr Lubina: Azja jest centrum świata. Będąc tam, wzmacniamy swoją pozycję w Europie

Źródło: Telewizja Republika

To, że Azja est centrum świata to oczywistość, z którą trzeba się oswoić. W trzecią albo czwartą zagraniczną wizytę nowy prezydent powinien wybrać się do Pekinu – to niesamowicie wzmocniłoby polskie postrzeganie w Europie – mówił w Telewizji Republika dr Michał Lubina z Instytutu Dalekiego i Bliskiego Wschodu na Uniwersytecie Jagiellońskim.

– Można by to połączyć z wizytą z jednym z państw południowego wschodu – Wietnamem, czy Indonezją – zaznaczał. – Nikt nie mówi o tym, żeby poświęcać Zachód na rzecz Azji, chodzi o to, że będąc tam, wzmacniamy swoją pozycję tutaj – podkreślił dr Lubina.

telewizja republika

Wiadomości

Kogo jeszcze Donald Tusk poprosi o pomoc w rządzeniu Polską?

Rząd planuje kary. Prawnicy: to będzie nieskuteczne

Armageddon w USA. Tylko w Teksasie śnieżyce, powodzie i pożary

Trump Make Disney Great Again! Koniec z różnorodnością!

Trump się nie zawahał. Potężne cięcia w amerykańskiej biurokracji

Coś dzieje się wewnątrz Ziemi. To wpłynie na długość dnia...

Marc Fogel wrócił do USA po latach w rosyjskiej niewoli

AKTUALIZACJA

Kanonada wybuchów w Kijowie. Zaatakowali pociskami balistycznymi

Jest projekt zmiany nazwy Grenlandii. Co na to Trump?

ESA zaprezentowała satelitę Biomass. Będzie mierzyć lasy na Ziemi

USA na skraju bankructwa. Musk ostrzega i wskazuje wyjście

Sabotaż w niemieckiej marynarce wojennej. Uszkodzone okręty

Gdzie się podziały rezerwy złota w rosyjskich bankach?

Nowy silnik gospodarczy Europy

Legendarny sędzia proponuje zmiany w rzutach karnych

Najnowsze

Wesprzyj niezależne media. Nie pozwól na medialny monopol [SZCZEGÓŁY]

SPRAWDŹ TO!

Trump Make Disney Great Again! Koniec z różnorodnością!

Trump się nie zawahał. Potężne cięcia w amerykańskiej biurokracji

Coś dzieje się wewnątrz Ziemi. To wpłynie na długość dnia...

Marc Fogel wrócił do USA po latach w rosyjskiej niewoli

Kogo jeszcze Donald Tusk poprosi o pomoc w rządzeniu Polską?

Rząd planuje kary. Prawnicy: to będzie nieskuteczne

Armageddon w USA. Tylko w Teksasie śnieżyce, powodzie i pożary