– Relacje między Stanami Zjednoczonymi i Polską są bardzo silne – powiedział dowódca sił amerykańskich w Europie gen. Ben Hodges. – Kiedy myślę o Polsce, myślę o ludziach, którzy kochają wolność i którzy umieją o nią walczyć – dodał generał.
Dowódca sił amerykańskich w Europie w niedzielę złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
W rozmowie z dziennikarzami przypomniał, że dwóch polskich patriotów, to także amerykańscy bohaterowie: Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko. Hodges ocenił, że dobre relacje między Polską, a Stanami Zjednoczonymi, których przykładem są Kościuszko i Pułaski, są obecnie kontynuowane. – Polscy i amerykańscy żołnierze razem walczyli w Afganistanie i Iraku, jak i innych miejscach na świecie – mówił amerykański generał.
Gen. Hodges optymistycznie ocenił przyszłoroczny szczyt NATO w Warszawie. Według niego najważniejszy cel szczytu to demonstracja jedności Sojuszu.
– 28 państw angażuje się w kolektywną obronę wszystkich 28 państw; Rosja nie jest jedynym zagrożeniem dla tego bezpieczeństwa, Państwo Islamskie, kryzys uchodźczy - to wszystko są rzeczy, nad którymi trzeba wspólnie pracować, także z UE – wyjaśniał.
Generał Ben Hodges złożył życzenia Polakom i polskim żołnierzom z okazji przypadającego na 11 listopada Dnia Niepodległości. Podkreślał, że polska armia jest dobrze wyekwipowana i wytrenowana.