Przejdź do treści
"Domagamy się zwolnienia dyrektora Szpitala św. Rodziny". Petycja do Hanny Gronkiewicz-Waltz
Telewizja Republika

Niespełna dwa lata temu w wyniku przeprowadzonych kontroli Prezydent m. st. Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz zwolniła z funkcji dyrektora lecznicy. Obecnie kontrolerzy powinni przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, czy abortowane dziecko pozostawiono na śmierć w wyniku nieprzestrzegania procedur, czy też w szpitalu obowiązuje procedura zezwalająca na takie postępowanie. W obu przypadkach, dyrektor szpitala winna zostać natychmiast zdymisjonowana – pisze działaczka Pro-life Kaja Godek, która zachęca do podpisania petycji do Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie doszło do dramatycznej sytuacji, kiedy w wyniku nieudanej aborcji dziecko przeżyło zabieg i zmarło kiedy lekarze nie udzielili mu pomocy. Aborcja była przeprowadzona w 24 tygodniu ciąży. CZYTAJ WIĘCEJ

W związku z doniesieniami TV Republika, kontrolę w szpitalu wszczęły Ministerstwo Zdrowia, warszawski ratusz i Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej. Zostało również złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zareagowali także obywatele, którzy w petycji skierowanej do prezydent Warszawy, a zamieszczonej na stronie citizengo.org domagają się zwolnienia dyrektora placówki. 

Przypomnijmy, że Hanna Gronkiewicz-Waltz zdymisjonowała w 2014 roku profesora Bogdana Chazana, dyrektora Szpitala Świętej Rodzony, który odmówił wykonania aborcji i wskazania pacjentce placówki, gdzie będzie mogła zabieg przeprowadzić. Powołał się na klauzulę sumienia. Decyzja ta sprowadziła na szpital cztery kontrole, w wyniku których szpital objęto pięcioma kontrolami, a na samego Chazana sprowadziło medialną nagonkę. 1 maja 2015 roku prokuratura umorzyła śledztwo, uznając że profesor nie złamał prawa, co jednak nie spowodowało przywrócenia go na stanowisko dyrektora szpitala.

Poniżej pełna treść petycji:

Szanowna Pani Prezydent!

W lipcu 2014 roku rozwiązała Pani stosunek pracy z wieloletnim dyrektorem Szpitala św. Rodziny prof. Bogdanem Chazanem tłumacząc swą decyzję koniecznością poszanowania prawa.

W ostatnich dniach media donoszą o przypadku 24-tygodniowego dziecka z zespołem Downa, które przeżyło aborcję, a następnie zostało pozostawione na śmierć. Pojawiła się także informacja, że kontrolę przeprowadza Ratusz m. st. Warszawy.

Kontrolerzy winni przede wszystkim ustalić, czy pozostawienie noworodka na śmierć nastąpiło w wyniku niezastosowania procedur, czy w wyniku przestrzegania obowiązującej procedury narzucającej personelowi takie postępowanie. Jeśli w szpitalu złamano prawo, w wyniku czego stracił życie pacjent, kierownictwo lecznicy powinno zostać niezwłocznie zdymisjonowane. Jeśli natomiast przepisy wewnętrzne placówki zezwalają na podobne praktyki - dymisja będzie tym bardziej uzasadniona.


Którakolwiek z powyższych wersji okaże się prawdziwa – wnoszę o zwolnienie z funkcji dyrektora szpitala p. Marii Dziury oraz rozpisanie konkursu na nowego dyrektora, który będzie dbał o bezpieczeństwo i godność każdego pacjenta.

PODPISZ PETYCJĘ

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok